Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Dorcia]

Hej kobitki
Mnie właśnie skończył się @ .... więc czekam na owulkę Czy uda mi się na podstawie testów owu,obserwacji śluzu,kalendarza Jonasa ustalić dokładnie owulkę

Wątpię ...ale trzymajcie kciukasy, niebieskie kciukasy

Zerkałam też na dietę,ale nie mogę stosować tej na chłopca bo mam chore nerki

Zmykam na dwór-może się opalę

BUZIAKI

 

[84misia]

Hej Daria!
No ja ze wzmianką o mięcie spotkałam się w tej diecie co pisała Piranha i jeszcze w kilku artykułach w necie ale nie wkleje bo to dawno temu było i nie pamiętam gdzie to znalazłam :-( ale ja przy moich 2 synkach wcale nic nie jadłam ani nie piłam co miało mięte bo jakoś nie koniecznie była mi potrzebna do szczęścia a poza tym kojarzyła mi się tylko z problemami żołądkowymi a takich nie miałam - poza tym wydaje mi się że sama mięta cudów nie zdziała wydaje mi się że musi się zazębić dieta , suplementy i zakwaszanie można by dodać jeszcze odstęp od owu , i inne metody ale jednak sama męta yyyy nic nie da . Ale to tylko moje zdanie.

 

[Elmo2]

Misia ufffff bo juz mialam mezowi robic jazde za gumy mietowe hehe (zart).
Daria jest kilka produktów ktore dla mnie sa watpliwe, w zestawie ktory podalas jest tez brokuł i migdały które zalecane są w diecie alkaizującej w eic na chłopca. A jaka jest prawda kto to wie?
Dorcia ja trzymam kciuki za Ciebie bardzo mocno Powodzenia! Skoro nie mozesz diety to moze jakies irygacje???
Krystianmartin nigdy nie wiadomo, wiesz jak to czasem zycie potrafi zaskakiwac. Ale narazie staram sie byc dobrej mysli.

 

[daria0607]

wlasnie na kazdej stronie pisze inaczej i badz tu madry i glupi ;/ ja bynajmiej uwielbaim mieta i zawsze ja wchalnialam w duzych ilosicach migdaly i iorzechy wloskie tak samo a tu jest roznie w jednej diecie pisze ze nachlopca w innej na dziewczynke ;/ ja bynajmiej nie jem kartofli banannow pomidorow a zaczely sie mizerie i kefiry z owocow chociaz z colinem tez tak jadlam duzo sobie odmawialam ale teraz mam innej tabletki wiec zobacze co z tego wyjdzie;p

 

[eden77]

Witam

Już się jakoś odgrzebuję ze stosu prania ;-)
Ale sie za Wami stęskniłam i zauważyłam, że dołączyło do nas kilka nowych staraczek. Witam Dorcia, Roszponka, Onemoretime, Polisa Jesli kogoś przeoczylam to wybaczcie dziewczyny.
Mój 2latek własnie przechodzi okres buntu, naprawdę czasem bywa z nim cięzko a na dodatek podejmuję próby odpieluszkowania go ;/
Pytałyście gdzie byłam, otóż wybrałam się z rodzinką i znajomymi do Turcji Było super, świetny hotel, pogoda rewelacyjna. Potem prześlę Wam kilka fotek.

Elmo, jak u ciebie stresik jest co? Przesyłam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& chociaż jeśli planowanie działa to u Ciebie nie ma innej opcji jak syn, bo zrobiłaś chyba wszystko na 100%. Aha, a guma do żucia jest na dziewczynke bo zawiera dziewczynkowe słodziki

krystianmartin, trzeba być dobrej mysli i też trzymam kciuki pink &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Widzę, że kilka planowaczek przełozyło starania na przyszły rok. Też się nad tym zastanawiam, ehh żebym byla młodsza ze trzy lata ;(

Przepraszam, że nie odniosłam się do kazdej z was ale jak zwykle czas mnie goni, obiad w lesie i bałagan w domu straszny Buziaki dziewczyny

 

[84misia]

wlasnie na kazdej stronie pisze inaczej i badz tu madry i glupi ;/ ja bynajmiej uwielbaim mieta i zawsze ja wchalnialam w duzych ilosicach migdaly i iorzechy wloskie tak samo a tu jest roznie w jednej diecie pisze ze nachlopca w innej na dziewczynke ;/ ja bynajmiej nie jem kartofli banannow pomidorow a zaczely sie mizerie i kefiry z owocow chociaz z colinem tez tak jadlam duzo sobie odmawialam ale teraz mam innej tabletki wiec zobacze co z tego wyjdzie;p

No Dokładnie w necie ciągle stykam się ze sprzecznymi informacjami dotyczącymi planowania płci dlatego skupiłam się na tym co pisała Piranha bo dziewczyny z forum dowiodły że to ma sens dlatego na tym się opieram i już nie szukam niczego dodatkowego dlaczego no właśnie dlatego żeby sobie nie namieszać .

 

[Elmo2]

Eden super! Ale musiało byc fajnie. I wez mnie tu nie denerwuj z odkladaniem staran. A stres? Hmmmm :-) róznie to bywa. Czasem juz rano budze sie w strachu a czasem czekam z niecierpliwoscia. Jak przyjdzie @ to napewno zacznie sie stres. Dzis zrobilam liste jakie olejki eteryczne mam sobie kupic tylko sie zastanawiam co ja mam z nimi zrobic? Smarowac sie, pic, wdychac???? hahaha
Bardzo chcialabym miec to juz za soba, widzisz glupia guma mietowa a ja juz mam 1000 mysli ale juz nawet nie mowie nic mojemu m bo ciagle sie czepiam, to o jedzenie, to ze za duzo na rowerze jezdzi zamiast isc na basen sie chlodzic, to ze zdarza mu sie jakis kefir ;-) On ma mnie juz dosyc, zamiast cieszyc sie ze bedziemy sie starac o dziecko to ja wydziwiam. Gdyby tak bardzo pragnął syna jak ja to by tylko dopytywal co jeszcze zrobic zeby bylo dobrze ale znasz jego podejscie, co bedzie to bedzie... no wiec wiesz, chce miec to juz za soba. A tu jeszcze nie wiadomo za jak dlugo sie uda.
Misia ja tez sie skupiam na radach Piranii. Inaczej tylko mozna sobie narobic mlyn w glowie
Milla szkoda ze odkladasz starania. No ale Ty wiesz najlepiej co zrobic. I ja mam nadzieje ze juz wtedy nie ebdzeimy starac sie razem ;-)

 

[84misia]

Elmo domyślam się że masz stresa to normalne jak się ktoś stara to chciałby żeby szybko poszło :-) ja czasami chciałabym już zacząć starania ale myślę sobie że przez ten czas oczekiwania przed starankami uczę się cierpliwości niezbędnej później dlatego szukam zajęć odprężających i wykorzystuje ten czas na poświecaniej jeszcze więcej uwagi moim chłopcom , jeździmy na rowerach, chodzimy na spacery, czytamy książki i inne zajmujące zajęcia :-)
Bo nie chcę żeby patrzeli na mnie jak na wariatkę ciągle skupioną na sobie , na jedzeniu i biegającą do toalety w bliżej nie znanych im celach :-) i smutną bo się nie udało krótko mówiąc nie chcę żeby myśleli że jestem samolubna i skupiona tylko na sobie chcę przede wszystkim żeby mieli mamę - ale to takie moje kródkie przemyślenie dotyczące mojej osoby bo doskonale wiem jak wpływały na mnie moje wcześniejsze niepowodzenia i dlatego teraz dałam na luuuuuz i co będzie to będzie ale dopomóc sobie trzeba :-) :-) :-)

 

[Elmo2]

Misia no i bardzo dobrze ze potrafilas sie wylaczyc, super Mam nadzieje ze moja wypowiedz wyzej nie zabrzmiala tak jakbym skupiala sie tylko i wylacznie na planowaniu i ganila meza za wszystko co robi nie tak. Owszem ciezko o tym nie myslec kiedy wiecie jak dlugo sie przygotowuje a cykl staraniowy zbliza sie wielkimi krokami Ale tak naprawde tylko wy wiecie ile zrobilam, w domu staram sie zachwowywac "normalnie" na ile to mozliwe. Scigam listonosza zeby przechwycic kolejne avizo zeby maz juz nawet nie widzial tych moich specyfików Pracuje 8 godz przed kompem wiec chcac nie chcac jak tylko mam taka mozliwosc odswiezam watek i podczytuje forum ale kiedy wracam do domu tez staram sie oderwac mysli, spedzam caly swoj czas z corka, spacery, rowery, plac zabaw. Ona jest teraz taka fajna ze moze glupio to zabrzmi ale nie moge sie nia nacieszyc taka radosna, rozbrykana dziewczynka. Z reszta wiecei same ile jest obowiazkow domowych i nikt za nas tego nie zrobi. Fajny jest ten czas po owulce kiedy mozna sie juz wylaczyc i skupic na rodzinie. Gorzej jest przed owulką bo wtedy rzeczywiscie troche bardziej skupiam sie na sobie
A moj m? No troche narzekam bo wiadomo ciagle widze co robi nie tak, ale wiem tez ze sie stara, łyka te tabsy bez gadania. Zrezygnowal z tylu ulubionych dan, nawet lodow nie jada co dla niego jest ogromnym poswieceniem i tez na swoj sposob robi duzo. Musze to docenic, nie moge oczekiwac ze zrobi tyle co ja, ba, nawet dobrze ze go to nie pochlonelo tak bardzo bo dwoje takich wariatow w domu to byloby zdecydowanie za duzo!

 

[Verita]

O tak skonczyl 16 lat caly dzien na niego z tortem czekalismy bo wybyl do kolegow takie to urodziny matce zrobil no coz czas sie przyzwyczjac w kocu nie bedzie sie spodnicy cale zycie trzymal (przynajmniej nie maminej );-)