Hej babeczki.
Dziekuje wam, kochane jestescie

A więc tak. Jeszcze w drodze na usg podjelam rozmowe z moim m ze bedzie mi bardzo ciezko jesli na ktoryms kolejnym usg dowiem sie ze to nie chlpczyk... no i zrypal mnie, ze mamy taka fantastyczna corke, ze bedzie bardzo szczesliwy jesli bedziemy miec druga, ze ludzie maja takie problemy a ja sobie szukam... i ze nawet jeszcze nie wiem czy wszystko ok wiec jak moge....

No tak ze to juz mielismy wyjasnione :-) Takze bylo troche emocji jeszcze przed wizyta. Ale tak jak sie spodziewalam, jak zobaczylam to pulsujace serduszko to sie rozplynelam... ono bije dla mnie, dla nas, dla mamy i taty. I nic juz nie jest wazne tylko zeby ten dzidzius urodzil sie caly i zdrowy. Ze szczegółow to ma 0,77 cm, termin wstepnie 20 luty. No jestem szczesliwa

Ale zeby nie bylo ze tak calkiem przestalam myslec o plci to w nocy snilo mi sie ze po depilacji nóg na drugi dzien włoski przyrosły mi o 0,5 cm

hahaha obsesja

Tyle o mnie.
Ewelin chcesz zebym tu padla z ciekawosi? No pisz co u was???
Antosia tempka w dół ale @ brak wiec nadal
&&&&&
Trusia wiem, ta niepewnosc jest niezbyt przyjemna ale dasz rade. I napewno wszystko jest dobrze! tego sie trzymaj.
Krystianmartin ach jak ja Ci tych wakacji zazdroszcze... wypoczywaj ile sie da! Chlopaki pewnie sie ciesza z wakacji z tata nie?
Milla ja tez nie wiem kiedy ten czas leci, rok za rokiem. Szok! No ale taka kolej rzeczy.
Milego dnia laseczki!