reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to ciąża?

Ja będąc nastolatką o cyklu też wiedziałam tylko tyle, że co miesiąc jest okres i że można zajść w ciążę w czasie, gdy się nie krwawi. ;) Mama ze mną nie rozmawiała. A jak ją poprosiłam, że chce iść do ginekologa, to mało na zawał nie padła. ;) Poszłam, zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne i nie musiałam już się bać przypadkowego dziecka. A wcale dalej nie bardzo wiedziałam, co to i kiedy jest owulacja itd. Nie było mi to potrzebne. Podejrzewam, że kobiety, które świadomie nie starają się o drugie dziecko, dalej w życiu dorosłym mogą nie znać szczegółów an temat tego, jak wygląda cykl! Naprawdę.
A tu mamy do czynienia z nastolatką zapewne. Nie wyśmiewajmy, nie krytykujmy. Edukujmy. :)

Moja mama NIGDY W ŻYCIU nie zamieniła ze mną nawet słowa na temat okresu, ciąży, cyklu, o seksie nie wspominając, a mimo to wiedza ta była dostępna i to nie, nie w internecie, bo wtedy był to towar deficytowy ;)
Więc naprawdę, w dzisiejszych czasach, jak się dziewczyna chce czegoś dowiedzieć, to jest to prostsze, niż petting, do którego ewidentnie nie dojrzała ;)
Owszem, można w internecie wyczytać mnóstwo bzdur, ale jednak przeważająca większość to strony poświęcone tematyce ciąży, a nie wpisy nastolatek, więc tłumaczenie braku podstawowej wiedzy o cyklu kobiety w tym przypadku jest moim zdaniem zbędne :)

Autorko - nie, nie jesteś w ciąży. I dopóki nie będziesz wiedziała, co, z czym, jak, gdzie, kiedy i dlaczego, to się za seks i pieszczoty nie zabieraj ;)
 
reklama
Moja mama NIGDY W ŻYCIU nie zamieniła ze mną nawet słowa na temat okresu, ciąży, cyklu, o seksie nie wspominając, a mimo to wiedza ta była dostępna i to nie, nie w internecie, bo wtedy był to towar deficytowy ;)
Więc naprawdę, w dzisiejszych czasach, jak się dziewczyna chce czegoś dowiedzieć, to jest to prostsze, niż petting, do którego ewidentnie nie dojrzała ;)
Owszem, można w internecie wyczytać mnóstwo bzdur, ale jednak przeważająca większość to strony poświęcone tematyce ciąży, a nie wpisy nastolatek, więc tłumaczenie braku podstawowej wiedzy o cyklu kobiety w tym przypadku jest moim zdaniem zbędne :)

Autorko - nie, nie jesteś w ciąży. I dopóki nie będziesz wiedziała, co, z czym, jak, gdzie, kiedy i dlaczego, to się za seks i pieszczoty nie zabieraj ;)
Dokladnie ,na " dorosłe zabawy " jest przygotowana, a nie ma wiedzy na temat cyklu itd, a mlodziez i tak ma gdzies co mówią rodzice ,bo internet wie lepiej
 
I to jest tez dramat wlasnie braku porzadnej edukacji w tym zakresie w szkole, ale poczynanie naszego rzadu tego nie ulatwiaja i dalej jestesmy w glebokim sredniowieczu...
 
Uprawialiśmy z chłopakiem petting jakies 5 dni temu.
Od tego momentu boli mnie brzuch praktycznie cały czas od momentu pettingu gdy coś zjem ból jest większy . Czasami odczuwam jakbym miała wymiotować. Na początku miałam gorączka bynajmniej się tak czułam .Okres powinnam mieć za jakieś 2 tyg czy to jest ciąża ?
bierzecie się za takie sprawy, a nawet nie wiecie jak to wszystko działa. 🤦‍♀️ Może razem się weźcie za naukę.
 
I to jest tez dramat wlasnie braku porzadnej edukacji w tym zakresie w szkole, ale poczynanie naszego rzadu tego nie ulatwiaja i dalej jestesmy w glebokim sredniowieczu...

Wiesz, nie chcę wyjść na foliarza, ale moim zdaniem właśnie o to chodzi ;)
Poziom nauczania w szkołach jest coraz niższy, więc dzieci będą głupie.
Nie edukuje się ich w zakresie seksualności, więc będzie się rodzić duuuuuużo nowych dzieci, których też się nie będzie uczyć i koło się zamyka.
W ten sposób tworzy się kolejne pokolenia elektoratu...
 
Wiesz, nie chcę wyjść na foliarza, ale moim zdaniem właśnie o to chodzi ;)
Poziom nauczania w szkołach jest coraz niższy, więc dzieci będą głupie.
Nie edukuje się ich w zakresie seksualności, więc będzie się rodzić duuuuuużo nowych dzieci, których też się nie będzie uczyć i koło się zamyka.
W ten sposób tworzy się kolejne pokolenia elektoratu...
No ja dokładnie o tym napisałam i to samo mam na myśli. Że to jest dramat wynikający z braku właśnie porządnej edukacji. Uczyłam w szkole języka angielskiego i byłam wychowawca przez dwa lata i jak patrzyłam ,że możesz sobie żyły wypruć, a i tak musisz robić to co nakazuje program i przepuścić ucznia, który cały rok sobie bimbal, olalam to. Gruntowna przebudowa systemu nauczania jest potrzebna i w tym właśnie nauka zupełnie innych rzeczy, mi.in edukacja seksualna (ale nie takie wdżwr, jak ja miałam w gimnazjum z babka od biologii, która była kościelnie nawiedzona i każdy uciekał z tych lekcji), edukacja emocjonalna z dużym naciskiem na to wlansie, przedsiębiorczość, ekonomia, itd, itd. Te systemy pochodzą jeszcze z czasów oswiecenia i nikt tego nie zmienia. Dramat.
Ale takie coś jest nie tylko w Polsce, tylko mam wrażenie, że to ogłupianie ludzi jest wszędzie. Właśnie dlatego, żeby łatwiej było sterować takimi barankami, którzy łykają populizm na każdym kroku.
 
Do góry