reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy udało się ? Hashimoto

Dołączył(a)
29 Marzec 2018
Postów
12
Cześć.
W raz z mężem staramy się o dziecko już prawie półtora roku. Niestety po rozpoczęciu starań i braku sukcesów postanowiłam się gruntownie przebadać.
Wyszło Hashimoto i niedoczyność tarczycy a co za tym idzie brak występowania owulacji (wysoki poziom prolaktyny).
Obecnie biorę Euthyrox N50 i od początku tego cyklu biorę selen i cynk.
Moje cykle są dość długie i w zeszłym miesiącu 37 dnia dostałam miesiączkę.
A jak wygląda sytuacja w obecnym Cyklu ?
W połowie cyklu wiadomo - przytulanki. 1 i dwa dni po ostatnim stosunku (w dni płodne) zauważyłam biały śluz lekko podbarwiony na różowo (owulacja?). Dokładnie dwa tygodnie później (35 dc) pojawiło się brunatne plamienie - początkowo myślałam, że to miesiączka jednak po dwóch dniach ustało. W ciągu tego plamienia normalne bóle menstruacyjne natomiast brak tkliwości piersi.
Dziś mam 37 dc i dalej brak @. Nie mierzyłam temp przez cały miesiąc natomiast podczas tego plamienia temperatura bardzo niska - 36.1 C.

Dziwne objawy:
Od dwóch tygodni mdli mnie przed śniadaniem.

Czy przy tak niskiej temp może to być ciąża czy raczej to objaw dalszych problemów z hormonami ?
Z góry dziękuje za odpowiedź.
 
reklama
@BetiPS starając się o dziecko tyle czasu jakoś testy ciążowe zaczęły mnie odstraszać :/ Na pewno poczekam jeszcze do 40 dc z testem.
Jednak czy tak niska temperatura w ciąży jest w ogóle możliwa ?
 
Update sytuacji:
Pojawiłam się @. Kolejny cykl bez fasolki za mną.
Szkoda.
hej ja też mam hashimoto, po 3,5 roku udało mi się zająć w ciążę. Obecnie mam 2 córy i oczekuje syna. Głowa do gory, będzie dobrze. Proponuję żebys jakieś 2 dni przed @ brała luteine dopochwowo, pomaga ona w zagniezdzeniu jajeczka. U mnie luteine uratowała 2 ciążę, czego i Tobie życzę.
 
hej ja też mam hashimoto, po 3,5 roku udało mi się zająć w ciążę. Obecnie mam 2 córy i oczekuje syna. Głowa do gory, będzie dobrze. Proponuję żebys jakieś 2 dni przed @ brała luteine dopochwowo, pomaga ona w zagniezdzeniu jajeczka. U mnie luteine uratowała 2 ciążę, czego i Tobie życzę.

Dziękuje za słowa otuchy.
Ja już tych starań mam powoli dość :/ przerasta mnie to powoli.
Wszystkie koleżanki, które brały w podobnym okresie co ja ślub mają już piękne dzieciaczki a ja "niestety" zazdroszcząc im tego szczęścia czuje się okropnie.

Czy luteina jest przepisywana na receptę ?
 
Dziękuje za słowa otuchy.
Ja już tych starań mam powoli dość :/ przerasta mnie to powoli.
Wszystkie koleżanki, które brały w podobnym okresie co ja ślub mają już piękne dzieciaczki a ja "niestety" zazdroszcząc im tego szczęścia czuje się okropnie.

Czy luteina jest przepisywana na receptę ?
Tak jest na receptę, na szczęście jest refundowane i kosztuje ok.12 zł. Ja też cierpiałam, że wszystkie kobiety dookoła w ciąży, a ja dalej nie. Masa nerwów, lekarzy, ogromne pieniadze wydane na badania i lekarzy, aż w końcu totalny dol, rezygnacja i odpuszczenie sobie ż dnia na dzień. Psychika zadziałała i miesiąc później byłam w ciąży.
 
Tak jest na receptę, na szczęście jest refundowane i kosztuje ok.12 zł. Ja też cierpiałam, że wszystkie kobiety dookoła w ciąży, a ja dalej nie. Masa nerwów, lekarzy, ogromne pieniadze wydane na badania i lekarzy, aż w końcu totalny dol, rezygnacja i odpuszczenie sobie ż dnia na dzień. Psychika zadziałała i miesiąc później byłam w ciąży.
Bardzo dziękuje za informację. Na następnej wizycie u ginekologa wspomnę o tym.
 
@izaiv1985 Mam jeszcze do Pani pytanie. Czy zdarzyło się Pani kiedyś coś takiego jak właśnie mnie ? Czyli zamiast miesiączki pojawiało się brunatne plamienie ?
Wczytałam w internecie, że w takich przypadkach może chodzić o zbyt niski progesteron.
 
reklama
@izaiv1985 Mam jeszcze do Pani pytanie. Czy zdarzyło się Pani kiedyś coś takiego jak właśnie mnie ? Czyli zamiast miesiączki pojawiało się brunatne plamienie ?
Wczytałam w internecie, że w takich przypadkach może chodzić o zbyt niski progesteron.
mialam taka sytuacje jak zaszlam w ciaze, w czasie kiedy mialam dostac @ pojawilo sie brunatne plamienie. Zaczelam brac luteine i udalo sie uratowac ciaze. Ja mialam dosyc duze ciśnienie na zajście w ciążę, miesiączki zawsze miałam regularne, więc zazwyczaj dwa dni przed@ szłam na betę i sprawdzałam czy jest wczesna ciąża. Jak była to luteina i do przodu
 
Do góry