Czy warto - trwała ondulacja

[witch84]

Zastanawiam się czy nie spróbować - chciałabym poznać wszelkie za i przeciw

Włosy mam do ramion farbowane na ciemny brąz, najczęściej wiążę w kucyk, bo są klapnięte. Czy trwała sprawi, że włosy nabiorą wizualnie objętości?
Nie ukrywam, że chciałabym pojechać na wakacje i nie martwić się fryzurą (niestety przy tej co mam obecnie muszę włosy modelować).
Co się potem robi z odrostami?

Chętnie poznam Wasze opinie - zarówno tych, co się zdecydowały, jak i tych które się nie zdecydowały

Pomożecie?

 

[Milmo]

Ale nie jesteś w ciąży? To dość inwazyjny chemiczny zabieg i ja bym nie robiła w ciąży. Wiesz co, wydaje mi się, że trwała to trochę przestarzały zabieg. Narusza naturalną strukturę włosa, są potem suche i zniszczone. Pewnie na różne włosy, działa różnie, ja akurat znam takie opinie od osób, które miały. Jeśli nie chcesz, żeby były klapnięte możesz zadbać o prawidłową pielęgnację. Nic nie napisałaś co robisz z włosami. Wcierki, peelingi, olejowanie, równowaga PEH?

 

[witch84]

Nie jestem w ciąży i już nie planuję (przynajmniej na razie ) Mam już dwoje dzieci i chyba na więcej się nie zdecyduję.
Na chwilę obecną korzystam z szamponu Revlon 45 Days + ewentualnie odżywka w sprayu do rozczesania po myciu. Od czasu do czasu kupię sobie jakąś maskę na włosy (ale to nie częściej niż raz na miesiąc).
Ogólnie mam dość cienkie włosy, ale mam ich dużo. Jak nie wysuszę na szczotce włosów, to wyglądam jakby mnie ktoś wiadrem wody oblał. Do tego każdy żyje własnym życiem.
Też się właśnie boję, że przesuszę włosy i zrobi mi się siano na głowie.
Marzy mi się coś takiego (zdjęcie z bloga z internetu):

 

[Milmo]

Wiesz, to działa tak, że pod wpływem silnych środków chemicznych łamie się strukturę włosa, która naturalnie u Ciebie jest prosta. To co wrzuciłaś jest na grubych wałkach, więc nie tak źle. Myślę, że spora szansa na wielkie siano, bo to jakby nie było niszczy włosy. Ja bym chyba nie ryzykowała.

 

[_agnieszka_]

Trwała na cienkich włosach plus wakacje, słońce, woda... I po powrocie najprawdopodobniej będziesz musiała ściąć... [emoji53]

 

[witch84]

Cięcie to nie problem. Dość szybko mi włosy rosną. No ale - boję się siana na głowie....
Kolor farby jest zbliżony do naturalnego koloru, więc odrostów za bardzo u mnie nie widać - na okres wakacji spokojnie mogę zrezygnować z farbowania - a i tak jak farbuję, to tylko odrosty (potem tylko spieniam pod wodą i rozprowadzam po całych włosach i zostawiam na ok 10 min).
Muszę jeszcze z fryzjerką porozmawiać ;-) Chciałam poznać Wasze opinie i sobie jeszcze to przemyśleć.

A jest może ktoś kto ma trwałą - i może coś podpowiedzieć??

 

[witch84]

Nikt nie ma pozytywnych opinii??

PS. W salonie mojej fryzjerki wogóle nie robią trwałej i dziewczyny odradzają, więc jeszcze dodatkowo po Waszych opiniach raczej się nie zdecyduje.

 

[nadzieja chanel]

Zastanawiam się czy nie spróbować - chciałabym poznać wszelkie za i przeciw

Włosy mam do ramion farbowane na ciemny brąz, najczęściej wiążę w kucyk, bo są klapnięte. Czy trwała sprawi, że włosy nabiorą wizualnie objętości?
Nie ukrywam, że chciałabym pojechać na wakacje i nie martwić się fryzurą (niestety przy tej co mam obecnie muszę włosy modelować).
Co się potem robi z odrostami?

Chętnie poznam Wasze opinie - zarówno tych, co się zdecydowały, jak i tych które się nie zdecydowały

Pomożecie?

Ja ogółem polecam trwałą, może nie tą na baranka czyli na najmocniejszą. Delikatna trwała na bazie ziołowych składników jest naturalna ładnie wygląda i zbytnio nie niszczy włosów, dużo zależy oczywiście czy fryzjer potrafi dobrze zrobić trwałą

 

[sylwiadaria]

Nie jestem w ciąży i już nie planuję (przynajmniej na razie ) Mam już dwoje dzieci i chyba na więcej się nie zdecyduję.
Na chwilę obecną korzystam z szamponu Revlon 45 Days + ewentualnie odżywka w sprayu do rozczesania po myciu. Od czasu do czasu kupię sobie jakąś maskę na włosy (ale to nie częściej niż raz na miesiąc).
Ogólnie mam dość cienkie włosy, ale mam ich dużo. Jak nie wysuszę na szczotce włosów, to wyglądam jakby mnie ktoś wiadrem wody oblał. Do tego każdy żyje własnym życiem.
Też się właśnie boję, że przesuszę włosy i zrobi mi się siano na głowie.
Marzy mi się coś takiego (zdjęcie z bloga z internetu):

chcesz to rob, ja mialak kilka lat temu i bardzo byłam zadowolona była ziołowa, wiec zeszła stopniowo, teraz znowu myśle, żeby zrobić bo mam wolsy takie jak twoje oklapniete i do tego cięzkie do ułożenia.

 

[witch84]

Obecnie mam już zbyt krótkie włosy Ale może się na przyszłość przyda