reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy wasze dwulatki jedzą same?

Przemko też przestał jeść palcami. Teraz tylko łyżka i widelec. I coraz częściej pije ze zwykłego kubka. Teraz już samodzielnie. I nawet się już nie oblewa. No chyba, że nagle zainteresuje się czymś innym.
KasiaT29, niestety nauka samodzielnego jedzenia wymaga poświęceń. U nas też często jedzenie było we włosach, na ubraniu, na podłodze i w różnych innych miejscach. Ale tego, że tak się nie robi trzeba się nauczyć. A nie mozna się nauczyć, jak się tego nie próbuje. Może na początek niech je takie rzeczy, które łatwo posprzątać.
 
reklama
kasiat29na dywan proponuje dać folie zeby nie było duzych strat ,kupić łyżeczkę i widelczyk taki specjalny tylko dla niej i trzeba uczyć :tak:

Ja na początku starałam sie kierowac jej ręką ,ale stopniowo robiłam to coraz zadziej ,czasem miała gorszy dzień to pomagałam bardziej czasem mniej ,ale trzeba dać dziecku szanse na usamodzielnienie się a że wyleje ,czy na ubranie poleci czy podłoge to trudno ,trzeba zachować absolutnie spokój i z uśmechem podejść do tego

Przydaje się tez miseczka z przyssawką bo stoi nieruchomo :tak:

Moje dziewcze już sama je wszystko i nie lubi jak jej czasem próbuje pomóc i zjada tyle na ile ma ochote ,zresztą nie da się jej już wcisnąć tak jak mniejsza była

długo się brudziła ale nigdy nie robiłam z tego problemu ,nie krzyczałam ,dzieki temu mam więcej czasu dla siebie

Pozdrawiam
 
Moja Julka jest bardzo ambitna, i od dluzszego czasu namietnie trenuje samodzielne jedzenie i picie.
Skutek jest taki, ze potrafi pic z normalnego kubka i jesc zupe lyzka a dania widelcem. Oczywiscie zawsze cos tam jej spadnie lub sie rozleje, ale ogólnie je sama dosc sprawnie.
Poprostu potzrba duuzo cwiczen i swobody dla dziecka.
 
Moje dziecko od 4 miesięcy je samo i nawet nie ma mowy aby go karmić nie pozwala na to. Zajmuje mu to więcej czasu niż bym ja go nakarmiła no ale się uczy wychodzi mu to naprawdę dobrze. Zresztą jak chcę go nakarmić to nawet nie chce jeść. A niech je aby dużo.
 
Do góry