reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czy wy naprawde macie dzieciątko jak z reklamy ???

zazu51

Początkująca w BB
Dołączył(a)
20 Marzec 2013
Postów
20
bo widzę te śliczne kochane bobaski z reklam i zdjęć w gazetach i w internecie , uśmiechnięte , mamy uśmiechnięte, z łyżeczką dawającą papkę niemowlakowi i wogóle - dobija mnie to bo niewiem czy tak rzeczywiście jest czy tylko ja mam małą "zgagę" w domu ?moja kochana mała zgagula ma 4,5 ms jak coś jej napasuje to nawet niepłacze tylko krzyczy, najlepiej na rękach nosić, na specery niechodzimy bo w wózku płacze bo niechce leżeć , w dzień ucina sobie krótkie drzemki po pół godz. sama sie zabawic nie bardzo , non stop jakieś humory,ślini się na potęgę , nigdzie niemożna isć bez pieluchy tetrowej do wycierania, na buzi cały czzas jakieś krostki napewno nie tak idealna cera jak w reklamie,mijają 2 tyg od 1 próby wprowadzenia papek i nic niecierpi marchewki jablka papek łyzeczki i samego nawet siedzenia w leżaczku ,a co dopiero otwierać buzi i cos przełknąć... jestem zmęczona a te dzieci z reklamy mnie denerwują, a jak się zdenerwuję to potem mam wyrzuty sumienia ze sie zdenerwowałam, czasem już niemam sił...
 
reklama
zazu kochana - masz najnormalniejsze dziecko na świecie :D trudno byłoby sprzedać kaszke dla dzieci jakby dziecko na reklamie było ubabrane obkupkane i śmierdzące hehe :) każdy to przechodzi ale wierz mi nawet z największego diabła w końcu robi się aniołek :) :-D pozdrawiam
 
każde dziecię inne :) ja że pierwsze miałam szalone i takie krzyczące to teraz dostałam w prezencie takiego ślicznego bardzo grzecznego i wiecznie uśmiechnietego bobaska:) to dziecko nie umie płakać max to marudzenie budzi sie to nawet go nie słychać normalnmie cudeńko zastanawiam ssie po kim on taki grzeczny ze starszym 13 lat na razie nie mam problemów ale jak był mały to niezle dał mi w kość :)
 
Czytając opis zazu51 mam wrażenie, że trafiły mi się dzieci z reklamy ;-) Przesypiały noce od 2-3 miesiąca, nosić na rękach się nie kazały, uwielbiały jeździć wózkiem, z jedzeniem problemów nie było, umiały się same bawić, no ze spaniem w dzień u córy tak kolorowo nie było, bo jak skończyła rok, to właśnie 15 minut max w południe. Ale żeby nie było, że mam tak idealnie, to właśnie mój synek wkroczył w bunt 3 latka i odbija sobie chyba za poprzednie miesiące krzykiem :-p
 
no bo jak słyszę od znajomych że z tym swoim wszędzie jeżdżą , że grzeczny , że je wszystko co dają i wogóle to niewiem po kim ta moja zgagula takiego diablełka ma w sobie .... moze kiedys sie odwróci :p
 
Ja uważam że mam dziecko jak z reklamy, jest śliczny (najśliczniejszy), grzeczny i generalnie nie mogę narzekać, spodziewałam się czegoś gorszego jak mi ludzie o dzieciach opowiadali.
Ale oczywiście też nie uniknęłam problemów o których Ty piszesz, tylko wszystko jest kwestią podejścia matki do dziecka. Narzekasz że dziecko jest oślinione, a dla mnie to jest mój słodki "ślimoczek ślinotoczek" jak go nazywam i w ogóle nie postrzegałam tego jako problem.
Być może jesteś przemęczona i stąd ten dołek.
U nas kłopoty z cerą trwały do 6 miesiąca, potem policzki wyładniały i teraz są jak z reklamy. Ale jak patrzę na zdjęcia sprzed paru miesięcy to sobie myślę "masakra jakie on miał syfy na buzi" a wtedy jakoś tego nie dostrzegałam, bo moja miłość do niego jest ślepa, nie oczekuję od niego że będzie taki jak sobie wymarzyłam. Nie no, przecież on przekracza moje marzenia :tak:
Papki i normalne obiadki Twój bobas kiedyś w końcu nauczy się jeść, na pewno na swojej studniówce nie będzie pił mleka z butelki :-D
A na samodzielną zabawę jest jeszcze za mały. Mój smyk nie schodził mi z rąk przez pierwsze 5 miesięcy a jak już z nich zszedł, to teraz w ogóle nie chce być na rękach tylko woli bawić się na podłodze i zwiedzać. Bujaczek już dawno schowaliśmy, bo się nie przydaje.
Tak więc głowa do góry, ty też masz dziecko jak z reklamy tylko może tego nie dostrzegasz.
Pozdrawiam
 
Moja Też ANIOŁEM z reklamy nie była :happy2: Ale już jest małym słodziakiem ;-)
też nie lubiła leżeć w wózku - ale wycierpiałam razem z nią 6 miesięcy ( w zasadzie była zima wiec długich spacerów jakiś nie było więc daliśmy rade ) i teraz spacerówka sprawdza się znakomicie , mała mogła by nie wracać do domu..
NIe leżała w bujaku , łóżeczku - a teraz jak nie siedzi w łóżeczku z zabawkami to w foteliku do karmienia ..
A co do zupek , deserków - dziecko musi samo chcieć zjeść , może jeszcze nie jest gotowe na nowy pokarm ..

U mnie zmiana wielka kiedy mała zaczęła siedzieć - w pionie jej lepiej , świat może oglądać ..
 
Ale jak patrzę na zdjęcia sprzed paru miesięcy to sobie myślę "masakra jakie on miał syfy na buzi" a wtedy jakoś tego nie dostrzegałam, bo moja miłość do niego jest ślepa, nie oczekuję od niego że będzie taki jak sobie wymarzyłam.
:-D też tak miałam, synek jak się urodził miał podrażnioną skórę i pełno krostek na ciele, które zniknęły po miesiącu dopiero, ale jaki on był śliczny, taki ładniutki, chwaliłam się zdjęciami. Dopiero po kilku miesiącach kiedy wróciłam do fotek z pierwszych 2-3 miesięcy zobaczyłam jaki był z niego mały brzydalek :-D ale i tak był kochaniutki ;-)
 
reklama
zazu każdy jest z nas inny tak samo dzieci jedne ruchliwe inne wolne usmiechniete i złosnice gładkie i z alergia i te dzieci i te sa normalne i kochane :) a nie powiedziane że kiedys sie odmieni :) a od czego to zalezy sama nie wiem :) starszy tak płakał że hustałam w wózku tak że mało niewypadł tylko na paskach wózek był wtedy :) a ten sam usypia naprawdę to sprawa indywidualna za to ten młodszy spokojny ale własnie filmik ogladałam jak starszy miał 7 mc wiec tylko mc starszy niż igorek i sam siedział wstawał sam do pozycji stojacej w łózeczku zasówał w chodziku szok a wątpie by Igorek za mc taki był chyba przez ten spokój jego bedzie bardziej do tyłu z osiągnięciami cos tak mi sie wydaje
 
Do góry