Witam,
Bardzo proszę o Wasze opinie. Nasza córeczka ma 2 miesiące i jest to nasze pierwsze dziecko. Na codzień zajmuję się nią sama i bywa niełatwo Wieczorami i w weekendy pomaga mi mąż kiedy tylko ma wolną chwilę i siły po pracy. Nadchodzą święta. Rodzina męża bardzo przywiązuje wagę do świąt spędzanych wspónie. Teściowa przygotowuje świeta i nie może sie już doczekać naszego przyjazdu. Problem w tym, że ja mam obawy bo nawet w domu nie radze sobie doskonale z malutką, która czesto płacze a co dopiero gdy trzeba będzie 'wykazać się' przy wielu gościach na wyjeżdzie pamietając oczywiście o wielu rzeczach, które muszę ze sobą zabrać... Nie wiem moze za bardzo panikuję, co o tym sądzicie? Dodam, że wyjazd miałby byc samochodem, około 150 km w jedną strone, z jednym noclegiem... Dzięki za Wasze opinie
Bardzo proszę o Wasze opinie. Nasza córeczka ma 2 miesiące i jest to nasze pierwsze dziecko. Na codzień zajmuję się nią sama i bywa niełatwo Wieczorami i w weekendy pomaga mi mąż kiedy tylko ma wolną chwilę i siły po pracy. Nadchodzą święta. Rodzina męża bardzo przywiązuje wagę do świąt spędzanych wspónie. Teściowa przygotowuje świeta i nie może sie już doczekać naszego przyjazdu. Problem w tym, że ja mam obawy bo nawet w domu nie radze sobie doskonale z malutką, która czesto płacze a co dopiero gdy trzeba będzie 'wykazać się' przy wielu gościach na wyjeżdzie pamietając oczywiście o wielu rzeczach, które muszę ze sobą zabrać... Nie wiem moze za bardzo panikuję, co o tym sądzicie? Dodam, że wyjazd miałby byc samochodem, około 150 km w jedną strone, z jednym noclegiem... Dzięki za Wasze opinie