reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Dieta maluszka-watki połaczone.Kolejne etapy rozszerzania diety

Moje dziecko podło i przespało jedna pore karmienia? Śpi już 2,5 godz. E tam najwyzej zje wiecej pozniej :laugh:
 
reklama

moj wszamal pol zupki warzywnej i pol dania z indykiem, bo to pierwszy raz to bylo poprostu po polowie ;) a jak to cholertswo ladnie pachnialo...sama sprobowalam....pychotaaa
 
shady pisze:

totez dlatego sie dziwie ;)

a moj moje drogie od dzis nie jest jarposzem....wszamal danie warzywne z indykiem.... ;D ;D ;D
Kunda pisze:
Jusia a nie boisz sie dawać tak małemu dziecku Danio ?

Witam!
Oczywisie że miałam obawy co do serków.Ake rozmawiałam z lekarzem i powiedział mi ,że mam spróbować.Więc zaczełam dawać.Na początku było tylko po pół łyżeczki a potem coraz więcej.Nie daje małej codziennie tylko co trzeci dzień :) A tak poza tym to nie daje jej DANIO tylko DANONKI :) Jeżeli zle napisałam wczesniej to przepraszam.Pozdrawiam :) :)
 

Jusia 22 klamczuszko ;) no wlasnie Danio a Danonki to sa dwie rozne rzeczy.....Danonki mnie nie dziwia chociaz to teoretycznie za wczensie , ale skoro lekarz kazal to znaczy ze wie co mowi ;) pomylka zostala wybaczona :) moj Alanek mial niecale 2 miesiace jak oblizywal mi rece po pieczonym kurczaku i nic mu nie bylo,ba nawet ryczal jak mu rece zabralam tak mu smakowalo, wiec sie zastanawiam czemu mnie dziwia Danonki ;D ;D ;D ;D
 
Ja sie ostatnio staram ustabilizowac. Po tym, jak zaczelam wprowadzac te zupko-deserowe posilki. Bo wczesniej to tylko cyc i jak mu sie chcialo. Prawie na okragla znaczy sie. Bo nie mam za duzo mleka. Ale jak juz kazali dawac inne rzeczy to sobie zaczelam zapisywac, o ktorej co sie dzieje - i ... zauwazylam, ze sa reguly!!! Spi w podobnych porach i je. Szok - a myslalam, ze taki roztargniony jak ja ;-) No ale nie moge powiedziec, ze codziennie je czy spi o konkretnej porze. Ale jakos tak w okolicach - dlatego nie moge napisac takiego ladnego grafika ;) Ale codziennie w przedziale 12.30-13.30 mamy zupke. od tygodnia mam gerberka jarzynowa. Myslicie, ze moge wepchnac w niego caly sloiczek? Na razie daje pol, ael nie wiem, czy to ok. Ma prawie 6 mies - i wyglada na takiego, co by mi i dwa zjadl. Mysle w poniedzialek juz dac cos z mieskiem. Co proponujecie na poczatek? Krolika? Indyka? Cielecinke? Boze - te dzieci teraz to jedza lepiej niz ja ;-)
 

Martucha ja zaczelam dosc wczesnie wprowadzac zupki (nie moglam sie doczekac) przed ukonczeniem 4 miesiaca zycia.....Alan majac skonczone 4 miesiace wsuwal caly sloiczek 110 ml, teraz wcina 150 ml az mu sie uszy trzesa.....co oczywiscie odbija sie na mleku, mleko jest be.....na poczatek najlepiej dac krolika i to mniej wiecej pol sloiczka, bo krolik jest najmniej alergizujacy, pozniej mozna dac indyka :)
 
Witam. Jestem mamą dziewięciomiesięcznej dzidzi. Od jakiegoś czasu mamy prooblemy z jedzeniem. Szukałam już na formum podobnych tematów o podobnych problemach, ale nie znalazłam tam tego czego szukałam. Moja niunia przedewszystkim uwielbia ciągnąć cyca, ale zjada również ładnie kaszki, owocki a soki poprostu uwielbia. Nie chce natomiast jeść zupek. Próbowałam już gotowych w słoiczkach, sama również próbowałam gotować i nic. Jak tylko widzi że podchodze do niej z zupką od razu się odwraca. Nie chce jej zmuszać, żeby jej jeszcze bardziej nie zniechęcić. Dodam jeszcze, że nie ma również problemów z jedzeniem chrupaczków, suchego chlebka, czy też chrupek, wiec napewno nie jest to problem konsystencji. Jeżeli ktoś mógł by mi coś doradzić bardzo dziekuję.
 
reklama
a może spróbujesz dać jej z własnego talerza dużą łyżką???
Igorowi trzeba prawie wpychać zupkę, przynajmniej pierwsze dwie łyżeczki, a jak widzi, że tata je to wskoczyłby mu najchętniej do talerza, po prostu muuusi zjeść parę łyżek dużych od taty i już!
 
Do góry