reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta małych kwiatuszków- wprowadzamy pokarmy stale:)

reklama
ten syrop tylko troche łagodzi w przełyku po tym kwasie który przechodzi jak dziecku sie cofa ale też nie pomaga :/ znajomi podają nutramigen i też to nic nie daje...
 
Ja zauważyłam, że moja ulewa jak je dłużaj niż 10min. Jak widzę, że zaczyna jeść "na siłę", to do pionu ją beknie i koniec, a jak "dopycha się" to zawsze ulewa, to pewnie co nad kreską ;)
 
hatorska coś w tym jest, ale Tysia mogłaby siedzieć przy cycu i siedzieć, a potem czasem aż chlusta :( a jak ją szybciej odłączę to się drze. Tak źle i tak niedobrze
 
Moja tez od cyca to sila trzeba odciagac :-) Je do konca, az zasnie. Czesto tez je zachlannie i sie krztusi. Jak widze, ze sie "bawi" - lapie i wypluwa cycka - to Ja pionizuje, mimo ze placze, po odbiciu zazwyczaj przestaje...
 
morgaine bo na początku wkurzało mnie wyciekające mleko, mega dieta itd., ale to było w okresie depresyjnym. Potem jak Tysia mi się darła non stop to myślałam, że jest głodna, że nie mam mleka i dawaj dokarmianie. Jak byłyśmy w szpitalu i się darła to pielęgniarki gadały: "może głodna", więc znów się nakręcałam.
Cieszę się jednak bardzo, że nie zrezygnowałam i że karmię tylko piersią :)))) i wkurza mnie, że nam kobietom nikt nie pomaga w tym karmieniu, w uwierzeniu, że potrafimy wykarmić własne dzieci, że po porodzie z łaską pokażą Ci jak przystawić, a potem radź sobie sama, że podważają nasze umiejętności, żebyśmy koniec końców przeszły na mm i utrzymywały w ten sposób producentów mleka zastępczego. Ot co!
jakby bylo 'lubie to' to bym kliknęła:)
mitaginka, około 9 miesiąca. Wszyscy mówili, że przestanie, jak będzie miał pół roku, czekałam na ten 6 miesiąc jak na zbawienie, ale nic z tego. Mam nadzieję, że Martyna szybciej się ucywilizuje:)

mó młody tez ulewal bardzo dlugo, do 8 czy 9 mieisaca nawet.

z jednej strony sie zgodze, po co sobie klopot wczesniej sprawiac jak do 6 mcy wystarczy piers. potem powolne wprowadzanie i tak naprawde dziecko cos konkretnego poza piersia dostaje w 7mym mcu. ale jak ja wracam do pracy po 6 czy 7 mcach to wolalabym sama zaczac wprowadzac wczesniej niz zostawic to niance. jak pojdzie do niani to niech juz ma ustabilizowane co o ktorej je (no bo juz bedzie zupka i jakis deserek, moze nawet kaszka...)
no i uwielbiam patrzec jak sie zajadają nowymi smakami :tak: tak sie cieszą te dzieciaczki ze juz jedza to co mamusia i tatus i starsi bracia :-D
 
no u mnie jak odstawiam to się chwile drze :) tak śmiesznie, z takim żalem, tak dziewczęco :) za chwile bek jak stary po browarze :) i już git, a jak jeszcze się żali to jej na chwilę smoka daję, pociumka, potem czymś ją zainteresuję i jest ok
 
Mam pytanie odnośnie łyżeczek do karmienia. Chciałam dziś zakupić tę pożyteczną rzecz ale wszystkie były od 6 m-cy i wyżej. Nie ma takich od 4 m-ca? I karmić tymi od 6 m-ca?
 
aquarinka ja kompletnie nie zwracałam na to uwagi. łyżeczka to łyżeczka.
zresztą mlody w wieku 4mcy pil z kubka niekapka od 6 mcy. butli nie przyjął... także te ograniczenia wiekowe można naciągnąć do własnych potrzeb:-D
 
reklama
my jeszcze daleko mamy do podawania innych rzeczy niż mleko, ale słuchajcie, mnie ostatnio szwagierka opowiadała, że jej znajoma zaczęła swojej małej córeczce podawać kurczaka i małej zaczęły piersi rosnąć! więc uważajcie na te ptaszyska z hipermarketów, bo to hormonami naładowane :(
 
Do góry