reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta naszych dzieciaków :) mniam mniam

reklama
Florka takoż wzrokiem człowieka konającego z głodu pożera wszystko co jest na cudzych talerzach, dlatego staram się dawać jej obiad razem z nami, bo inaczej jakby swoim obżarta nie była, to wpycha w siebie jeszcze i to co u nas znajdzie... a buzia coraz okrąglejsza...nie żebym narzekała, bo niby drobna jest, ale ja w jej wieku też byłam i co...śladu po figurze nei zostało:-p:-)
 
ja juz raczej gotuje dla na swszystkich i tak wczoraj jedlismy piers kurczaka z warzywami (groszek zielone, fasolka szparagowa,marchewka i brokuly) i ziemniaczki; pyyycha; my do tego ogorki i wszyscy ze smakiem zjedlismy; Wercia juz jadla kotleta smazonego z kurczaka(jak schabowy) pokroilam jej na malutkie kawalki i sama jadla :tak:
 
Kaja odpisuje na tym wątku żeby nie robić bałaganu;-):tak::happy2:
Więc ja uważam że rocznym dzieciom można jeszcze dawać kaszkę na noc,Kuba je chętnie łyżeczką:tak:zmieniam mu tylko smaki i zawsze mam 3 różne paczki otwarte a raz w tygodniu sinlac. Ostatnio dostałam przesyłkę z bobovity i tam własnie pisało żeby nie zmieniać drametycznie diety roczniaka, owszem wprowadzać nowosci ale nie dawać naszego jedzenia w 100%.Ja powoli przestawiam Kubę z 2 mleczka które pije koło 10-11 na kromeczki i sok. Potem je obiad ze słoiczka albo ugotowany dla niego (ok 13 chyba że zaśnie to ok. 15-16) ok 18 mały deserek bądz owoc i ok 20 kaszka.
 
Dzięki kicrym! My podobnie robimy, tzn. z naszego jedzonka tylko kanapka rano, a na noc też kaszka łyżeczką! Ostatnio jednak dałam mleczko i usnęła w trakcie jedzenia i pomyslalam, że może wcześniej coś jej dam, a potem mleczko. zresztą teraz jedziemy na wczasy i też się trochę pozmienia! Ale zostanę przy zupkach gotowanych specjalnie dla małej, bo bez soli, dltego na wyjeździe będziemy kupować słoiczki, żeby się nie przyzwyczaiła do doprawionych potraw!
 
u nas Szymon je na sniadanie kasze i na kolacje z tego wzgledu ze nie pije mleka a w mojej mleczani juz malutko wiec daje mu kasze na mleku. na obiad je nasze jedzenia z tego wzgledu ze slikow nie chcail jesc i gotowanych dla niego tez. dzis mam ochote zrobic jakiegos kurczaka ale nie mam za bardzo pomyslu:baffled:
 
ja robie Pearl potrawke-podsmazam w malych kawalkach piers kurczaka; zalewamwoda, dodaje pol lyzeczki warzywka i sie gotuje; wiadomo duzo tluszczu nie ma-dodaje ciut oliwy; i do tego warzywa, np. marchewke, groszek i zaklepuje; no i sol i pieprz :-) podaje z ziemniakami i ryzem; wszystkim smakuje :tak:
dodaje tez np. fasolke szparagowa,albo brokuly-co jest
 
Izabelka fajny sposob na kurczaka,chyba wypróbuje:tak:
A dajecie swoim malucha arbuzy? Bo Misi juz wczoraj dalam i jest( narazie )ok
 
Ostatnia edycja:
dorka - ja dałam, tak na spróbowanie. Julci straszliwie smakował. Odczekałam parę dni, nic jej nie było, więc zapewne dzisiaj albo jutro znowu spróbuję:-)
 
reklama
Kaja, u nas też jest kaszka na noc i około 05:00 rano - z butli pije dla naszej wygody...
około 08:00-09:00 rano potem kanapeczka z wędlinką, około 11:00 deserek, około 14:00 obiadek - jej zupka a potem jeszcze nasze coś je, potem około 17:00-18:00 jakiś owoc, deserek itp...i o 20:00 kaszka.
 
Do góry