reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dlaczego tak jest...

reklama
to i ja witam z kawą:tak: i ciastem bananowym;-)

iwonka, współczuję Klaudii poparzonej łapki. ale pewnie ją to czegoś nauczy - młody przeszedł tę lekcję chyba ze 2 lata temu. uprzedzałam, ale oczywiście żarówki musiał dotknąć. ryk, pęcherze i odtąd trzyma się z daleka;-)

jednak duże miasto ma swoje zalety, fajnie musiało być na takiej wystawie. ale jakoś nie chciałabym już nigdy wrócić do Wawy.. o dziwo lubiłam znacznie większy Kijów, genialnie było w Dublinie, a właściwie Dublin co., ale Wawa nie:no:

10stopni.. oj, nie chciałabym:sorry: boję się że zaczną się powodzie jeśli tak nagle się ociepli. tak to sobie to wszystko wolno topnieje i wszystko rozejdzie się po kościach. ale nagle.. popatrzyłam przez kilka dni we Lwowie co to znaczy, gdy topi się jak głupie. brrr...

anaconda, czyli macie dziś usprawiedliwione brakiem wody lenistwo:-D

gosiu, co macie w środę? coś chyba przegapiłam:sorry: nadal nie mogę wyjść z podziwu dla was!! macie odwagę. a w ogóle to co tam zrobisz z dzieciakami? by nie wiem czy pisałaś jakie masz dla nich plany.

atfk, dzień dobry:-D

my nadal w domu, młody ma resztki krost, ja pielęgnuję lenistwo, pisać mi się nie chce. może później.. na razie zbieram siły na telefon do p. rektor. na co w ogóle nie mam chęci. chyba na nic nie mam:sorry:
 
u nas też piękne słoneczko za oknem,ale niestety troche wietrznie jest:confused2:!!
jak ja patrze teraz na moje okna:no::no::no: to aż sie proszą żeby je umyć wrrrrrrrrrr!!
Kaja ogląda bajki,Fifi na rekolekcjach a ja obiadek robię i tak z doskoku do Was zaglądam;-)

ZUSKUS trzymamy kciuki wedle prośby
 
Czesc dziewczyny. Ja tez uwelbiam pizze Ristorante od Otkera. Najlepsze to ta poczworna kawalek z salami kawalek z pieczyrkami ze szpinakem i tunczykiem.He he 4 w jednej . Do tego lubie ta z kurczakie. Dziwne sie kiedysna nia patrzylam ale teraz to sa moje dwie ulubione.
gosiakuprewicz juz se wyobrazam ile ty masz stresu teraz. Ale pozniej juz tylko z gorki bedzie!
Oj chcialam cos popisac ale zle mi tak zeniemoge zapomniec mdlosci.
Ogolnie jutro o 12 mam sie zglosic do spitala na 4 dni w sobote niewiem czy mnie wypisza a w niedziele to wogole watpie wiec pewnie dopiero w poniedzialek do domku wroce. Niby sie ciesze bo odpoczne ale jednak w domku najlepiej. Dobze ze nasz szpital jest totalnie super. Pokojetylko po dwie osoby i lazienka. Wszystko swierzo wyremontowane i wogole super atmosfera. Bede leec na porodowce wiec sie na dzidzuiusie napatrze :-)Jednego tylko sie boje... ze ten caly czas bede miala kroplowke a ja nielubie jak mam jakies igly w sobie na dlzej niz jedna sekunde!!!!!!!!!
Spaadam do kibelka! Pa pa!
 
Muminka, zdrówka!!!!!!!!!!!!
Zuzkus, 3mam kciukasy!!!!!

Więc woli wyjaśnienia: niejasno zapewne Wam to napisalam, co i jak z naszym wyjazdem. Wolę na zamknietym, więc która chce, to poczyta.

Byłam dzis z Julą na sankach. Górki wyslizgane do lodu, z wybojami, normalnie extremalnie!!!!!!!!!! A z tymi jej mleczakami, to są dwie dolne jedynki, pod którymi widać stałe, w zasadzie pod palcem czuję korony :tak:
Buziam Was mocno :**************
 
Hej kochane
Dzieki za kciuki!!! Chodzilo o to ze M pojechal dzis na rozmowe w sprawie pracy...i spotkal znajomego kierownika...jestesmy wiec dobrej mysli. Jutro bedziemy wiedziec na pewno. Praca dobra, blisko domu i taka o jaka M chodzilo. Mam nadzieje ze ja dostanie!!!

Pozdrawiam:-):happy::-)
 
zuzkus, kciuki trzymam jeszcze mocniej!!

kusicie tą pizzą, a u nas jutro ma być makaron. młody pizzy nie lubi, spaghetti sobie zażyczył. mi z kolei już bokiem wychodzi, bo wiadomo, jeden rodzaj, po bolońsku tylko. strajkuję i sobie zrobię jakiś inny makaron, albo sos przynajmniej. w związku z tym pytanie która zna fajny przepis;-)

o oknach się nie wypowiadam, bo cud że jeszcze przez swoje po tej zimie świat widzę:-D

Muminka, przetrwasz, w warunkach hotelowych będzie na pewno dobrze, a reszta.. no masz dla kogo to wszystko znosić:tak: ważne, żeby pomogło:tak:

idę ciasto dojeść, bo co tak będzie kawałek sechł do rana;-) i chyba przerzucę się na laptopa z pracą, bo tam netu nie mam a tu mnie korci żeby np. na bb zaglądać:-D
 
Naja ja makaronów się najadłam z racji tego że co roku we Włoszech ląduję i mi bardzo smakuje z szynką i cebulą, albo z czosnkiem i olejem, albo z beszamelem i pieczarkami, a i jeszcze pesto jest pyszne tylko to już ze słoiczka robię :tak::tak::tak:
 
reklama
anaconda, też lubię takie wynalazki, tylko jak do nich dziecko przekonać.. :sorry:

no to dziś zamiast spać przygotowałam sobie materiały do pisania tekstu, z grubsza wybrałam koncepcję, i obejrzałam 'człowieka w żelaznej masce'. gdyby nie końcówka to byłby to bardzo fajny film, ale amerykanie jak zwykle wszystko swoja nieznajomością realiów i ignorancją schrzanili. widziałam ten film kilka lat temu i kompletnie o końcówce zapomniałam, inaczej bym jej nie obejrzała żeby sobie wrażenia nie psuć. nie lubię ich filmów.

zmykam coś poczytać i do spania. spokojnej nocki bebaby:tak:
 
Do góry