reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Dlaczego tak jest...

witam z kawką. mnie wczoraj nie było, miałam sprawy w Poznaniu do załatwienia, a po powrocie do domu padłam po prostu. poszłam spać razem z młodym.

widzę że u was z religią wszędzie jakoś po ludzku.. nie wiem co tutaj odwalili. pani dziś rano nie było, tylko taka nowa, to nawet nie pytałam. zapytam jak odbiorę młodego.

atfk, co ta z Kają? aż tak przeżywa? kurcze, niefajnie.. ale na pewno jak piszesz to próba siły i za pare dni wszytko będzie dobrze. zwłaszcza że wróciła zadowolona:tak:

agatulka, no tak jesień idzie.. trzeba zrobić rewolucję w szafach. może też się potem za to wezmę..? tyle że robota mnie goni, na wszystko czasu brak.

Maciek w przedszkolu, a ja zaraz idę do dentysty:baffled: nie znoszę tego, ale trzeba.
 
reklama
NAJA pocieszam sie tym że wróciła zadowolona i uśmiechnięta...znaczy sie wszystko jest oki,a to chyba zwykły syndrom rozstania sie z mamusia:-D:-D:-D tak myślę-i licze ze szybko sie przyzwyczai!tym bardziej że ma kompana-STARSZEGO BRATA;-),który zagląda do niej na przerwie:-D!

ja z racji pierwszych samotnych poranków....od 8 lat kiedy w domku nie ma żadnego z moich dzieci:-D:-D:-D robie małe porządki w szafkach!
zabawki tez zamierzam po niedzieli przerzucić co by sie luźniej zrobiło!!
no i jestem w fazie zbierania sie....do poszukiwania pracy;-)!
a zaraz zamierzam przetrzeć okna;-)!
a teraz mykam powiesić pranko!

w poniedziałek jadę na zabieg okulistyczny,zrobiło mi sie coś (wielkości łepka od szpilki) na górnej powiece w kąciku oka i musze to usunąć...bo mnie wkurza
nieziemsko!!

MIŁEGO WEEKENDU:-D:-D:-D
 
atfk, no to wszystko będzie dobrze! pewnie w szkole Kaja zupełnie zapomina że rano płakała i świetnie się tam odnajduje, zwłaszcza przy takim wsparciu brata:tak:;-)

ja pranie właśnie wywaliłam na balkon, bo w domu to by chyba spleśniało. i zbieram się do dentysty:sorry2:
 
witam z kawką. mnie wczoraj nie było, miałam sprawy w Poznaniu do załatwienia, a po powrocie do domu padłam po prostu. poszłam spać razem z młodym.

widzę że u was z religią wszędzie jakoś po ludzku.. nie wiem co tutaj odwalili. pani dziś rano nie było, tylko taka nowa, to nawet nie pytałam. zapytam jak odbiorę młodego.

atfk, co ta z Kają? aż tak przeżywa? kurcze, niefajnie.. ale na pewno jak piszesz to próba siły i za pare dni wszytko będzie dobrze. zwłaszcza że wróciła zadowolona:tak:

agatulka, no tak jesień idzie.. trzeba zrobić rewolucję w szafach. może też się potem za to wezmę..? tyle że robota mnie goni, na wszystko czasu brak.

Maciek w przedszkolu, a ja zaraz idę do dentysty:baffled: nie znoszę tego, ale trzeba.

Naju ja pakuje nie ze jesienne tylko na przeprowadzkę nei wiem keidy ale licze ze sie doczekamy klienta z kasą


NAJA pocieszam sie tym że wróciła zadowolona i uśmiechnięta...znaczy sie wszystko jest oki,a to chyba zwykły syndrom rozstania sie z mamusia:-D:-D:-D tak myślę-i licze ze szybko sie przyzwyczai!tym bardziej że ma kompana-STARSZEGO BRATA;-),który zagląda do niej na przerwie:-D!

ja z racji pierwszych samotnych poranków....od 8 lat kiedy w domku nie ma żadnego z moich dzieci:-D:-D:-D robie małe porządki w szafkach!
zabawki tez zamierzam po niedzieli przerzucić co by sie luźniej zrobiło!!
no i jestem w fazie zbierania sie....do poszukiwania pracy;-)!
a zaraz zamierzam przetrzeć okna;-)!
a teraz mykam powiesić pranko!

w poniedziałek jadę na zabieg okulistyczny,zrobiło mi sie coś (wielkości łepka od szpilki) na górnej powiece w kąciku oka i musze to usunąć...bo mnie wkurza
nieziemsko!!

MIŁEGO WEEKENDU:-D:-D:-D
mój ma to samo przy odprowadzaniu lekki płacz i te oczka proszące mama nie chce iśc
a potem to bawi sie najlepiej i panie mówią ze widać ze on po żłobku bo bawi sie i wie co i jak :))) wiec jest oki
 
Najważniejsze,że dzieci są zadowolone.Olka u nas mała chodzi póżno spać,czasami o 22 czy 23 jeszcze nie śpi.Mam nadzieje,że teraz przez przedszkole zacznie chodzić wcześniej.Wczoraj padła przed 21.Oby tak zawsze
 
mama Julci moje od chyba roku chodzą ładnie o 20 spać i wiem ze to dzieki wyszaleniu sie w przedszkolu
jeny ale jestem senna dzis ledwo żyje a o 14 do pracy wrrrr ważne ze weekend cały mam wolny co jest cudem nad wisłą i chyba pujde to na jakimś kominie napisać
 
wróciłam na chwilkę...bo za godzinkę wracają moje szkraby;-)
zrobiłam kawał dobrej roboty posprzątałam szafki w kuchni,przetarłam dwa okna,powiesiłam pranko,poodkurzałam i teraz umyłam głowę i siedzę i odpoczywam!!

jeśli chodzi o kładzenie dzieciaczków spać to moje też odkąd Fifi zaczął wstawać rano do szkoły( czyli od niemal 4 lat:-) )zasypiają gdzieś koło 20:30 i potem rano nie ma większego problemu z wstawaniem!!po bajce mycie,czytanie bajki i lulu;-) a rodzice mają czas dla siebie i to jest super sprawa!!a dzieciaczki z racji tego że tak nauczone nie protestują!!teraz kiedy zrobi sie zimno:szok: i szybko ciemno to juz w ogóle same wieczorem mają dość;-)!!
Kajka jak wczoraj wróciła ze szkoły to też...usnęła na kanapie:-D co jej sie wcześniej nie zdarzało-widzicie jak szkoła meczy:-D:-D:-D
no a poza tym to cos bym zjadła...
 
reklama
oj, nie piszcie o jedzeniu, bo jak zwykle gdy nie można jeść jestem głodna:sorry2:

agatulka, wyleciało mi z głowy, że wy już na walizach, ot skleroza:-D

mamo Julci
, nie zazdroszczę! lubię mieć wieczory dla siebie i gdy latem młody szedł czasem spać ok. 22.00 brakowało mi na wszystko czasu. no ale też do późna siedzieliśmy na dworze, to było inaczej. ale tak to o 20.00 najpóźniej Maciek leży w łóżku, czytanie książki, pogaduchy, i spać. 20.30 zwykle śpi.

jakoś mnie głowa boli, nie wiem czy od oczu, bo mam strasznie zmęczone, czy od zimnego wiatru, bo trochę jakby zatokowo. zacznie się znowu.. jedyne czego nie lubię w tej porze roku to właśnie takie uczucie ucisku na czoło. a poza tym póki młode w przedszkolu trzeba sie do pracy zabrać, bo obijam się paskudnie ostatnio.
 
Do góry