reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dlaczego tak jest...

Nie stać mnie na szafę pod zabudowę,ale przymierzam się do zrobienia jej sama(z mężem).Mamy stary segment w którym odpadają już drzwiczki,więc zostaną same półki,a szynę do przesuwanych drzwi można dostać w Castoramie.Płytę na drwi też.A u szklarza można kupić tanio ładne lustro do naklejenia na jedno skrzydło.I szafa będzie gotowa:-).
Ostatnio widziałam ,też zresztą w Castoramie,tynk bawełniany:szok:.Nakładasz na ścianę cieniutką warstwę,a efekt jest cieplutki.Jest dostępna różnorodność kolorów i chciała bym taką ścianę mieć na ganku gdzie nie mam kaloryfera i ściany malowane wyglądają zimą okropnie zimno,a taki tynk da trochę poczucia ciepła.
Z tymi zdjęciami też mam problem,ostatnio na innym wątku udało mi się wkleić trzy,ale nie mam pojęcia jaki cudem:szok::-D:-D.

Świetny pomysł z malowaniem klatki schodowej:-),mam nadzieję,że dobrze sobie to przedstawiłam w głowie;-).Ale i tak szykuj zdjęcia jak będzie to wyglądało gotowe:-).

U mnie śliwkowe zatrzęsienie:-D:-D,jedna brytfanka śliwek się smaży,będą zimą super konfitury.A druga,wielka misa czeka by(te twardsze śliwki)czekają by wsadzić je do słoików i ugotować we własnym soku-do ciasta będą w sam raz.
Miłego dnia.Muszę zmykać,śliwki wołają;-).

Muminka najwyraźniej urlopuje się dalej,jakoś tak cicho bez niej.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam :)
Ha ha parę dni mnie nie było tutaj i muszę nadrobić czytanie :)

dotmar ja wczoraj właśnie zrobiłam parę słoiczków konfitur na zimę ze śliwek, a teraz zajadam ciasto drożdżowe ze śliwkami.

naja jeszcze możesz zaczęć zajmować się projektowaniem wnętrz- moja sąsiadka jet polonistą a zdarza się że ludzie zatrudniają ją u siebie żeby rozplanowała im mieszkanie i schowki :)
 
hej dziewczyny, ja zajrzę później, a teraz tylko dla mających nadmiar śliwek: Crumble z rabarbarem

podesłała nam to koleżanka na lutowych mamach, robiła w wersji śliwkowej i podobno rewelacja! ja też muszę wypróbować.

a przy okazji - może by tak dać znać mamom z tego drugiego wątku że życie tu się toczy, a nie na mamach iluśtamlatków..?;-)
 
Naja świetny pomysł,dam dziewczynom znać,by zajrzały tu do nas:-)
Życie rzeczywiście tu tętni bardzo pomysłowo i różnorodnie:-D
A przepis wypróbuję:-),musi być dobre
 
ufff.. zabiegany dzień. miałam nadzieję coś napisać, a tymczasem chwili nie udało mi się znaleźć na dłuższego posta. postaram się jutro nadrobić. i wam odpiszę wtedy. ale to po południu, bo jadę zawieźć książkę do wydawnictwa:-D nareszcie;-) zmykam kobitki, trzymajcie się cieplutko i piszcie.. i może uda wam się powiadomić inne mamuśki, że tu siedzimy. choć fajnie tak sobie kameralnie pisać, może komuś jeszcze spodobałoby się rozważanie spraw niekoniecznie związanych z dziećmi;-)buziaki.
 
Nie wiem czy uda mi się wbić ale spróbuję:-)

Jestem mamą 5-letniego Krzysia, i jeszcze 8-letniej Ani i rocznego Macieja.
Krzyś chodzi do przedszkola już drugi rok i bardzo jest z tego zadowolony. Jest tzw żywym srebrem i czekam wlaśnie na konsultację w sprawie ADHD

Pozdrawiam i postaram się więcej udzielać:tak::-)
 
ha, a ja jeszcze się zabłąkałam na chwilę w necie i proszę, nowa mama zawitała.. może więc jednak nie trzeba nikogo informować - jak widać kto chce znajdzie drogę. może to jak już pisałam te wrażliwe na krzywdę osoby, które zmyliła nazwa wątku.. w każdym razie zuzkus, witaj w naszym gronie!:tak::-D bardzo miło, że tu zabłądziłaś, pisz, jak widać raczej o wszystkim i o niczym, a dzieciach tu mało, ale towarzystwo wspaniałe i na pewno uda ci się w nie wbić:-D dziewczyny na pewno cię ładniej przywitają, bo ja dziś już mam problemy z koncentracją i myśli gubię po klawiaturze;-) uciekam więc, tym razem wyłączam komputer i grzecznie raz jeszcze mówię: dobranoc:-D
 
reklama
Cześć melduję się w tym wyjątkowo sympatycznym gronie mam :-)

Mój Kacper dzisiaj jest przeziębiony, ma katar i kaszel i do tego ma stan podgorączkowy, dlatego umówiłam go do lekarza i został w domu zamiast pójść do przedszkola- tyko zaczął się wrzesień a on znów zaczyna chorować :crazy:
Zuzkus mój 5 letni synek to też żywe srebro- ja moje dziecko z kolei podejrzewam o nadpobudliwość ;) - ciągle w ruchu, skacze biega, ach i mama rażenie że nie słyszy co do niego mówię:angry:
 
Ostatnia edycja:
Do góry