Może to za duże słowo, ale ogolnie ja to tak nazywam. Tam wszyscy są wspaniali, chwalą się nawzajem, wspierają, namawiają innych do uczestniczenia. Mi koleżanka zaproponowała właśnie biznes w tym Forever (kosmetyki na bazie aloesu). Niby wszystko pięknie, ale na końcu dodała, że dobrze jakbym na początek kupiła ich zestaw startowy za ponad 1000 zł i przekonała się jakie te kosmetyki są wspaniałe. Mamiła jak to szybko się tam awansuje i ile zarabia. Na ich webinarach wszystko jest cudowne. Każdy każdemu wchodzi w cztery litery. Oczywiście biznes polega na tym, że masz namówić na to coraz więcej osób, żeby zbudować sobie zespół.