reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dolega mi samotnosc

Witaj madziulina:-)
razem zawsze raźniej, napisz coś o sobie. Widze na zdjęciu 2 szkraby:-)

Witaj mikusia :-**. Mieszkam z moja rodzinka tzn dwojka dzieciaczkow i Tz w UK, gdzie czuje sie czasami samotnie bo jakos w mojej dzielnicy Polacy unikaja sie jak ognia i jakos kazdy odwraca glowe jak slyszy polszczyzne:-) ale z drugiej strony nie dziwie sie, ze tak sie dzieje, ja po przyjezdzie tez mialam zle doswiadczenie z naszymi rodakami i troche moze na tej samotnosci zyskalam bo mieszkamy juz bez zadnych lokatorow a sami wiec jest spokoj.
Pozdrawiam wszystkich bardzo mocno:-).
 
reklama
Hej madziulina :-)
Widze,ze u Ciebie z polakami tak jak u mnie:dry:
Ruski,Turcy trzymaja sie razem a polacy...brak slow.
Zastanawiam sie jaka jest przyczyna...dlaczego tak sie dzieje...
Dziwny narod jestesmy:-p

Ja jestem zalamana...bo kredytu nam bank nie przyznal
Eh...trzeba probowac dalej...w innym banku a ten nasz niech sie wypcha.:dry:
 
Hej dziewuchy

Witaj madziulina, ty nas nie podczytuj tylko sie dołączaj :)

Jestemjolka nam z mezem minie jutro 10 lat jak razem jestesmy :):shocked2:

A moj brat strasznie przezył strate malenstwa. Ja zresztą tez. Z bratowa jeszcze sie nie widziałam. Szkoda.:-(

spadam bom spiaca a jeszcze jakies małe pranko musze wstawic i ogarnać chate bo małżonek ma 8.02 urodziny i chyba jutro wszyscy wpadną na mała impre
 
heeeejjj:tak: znowu mam kompa:-D był u szamana hihihi
dziś tylko na sekundke nawet nie poczytam jutro melduje sie na stałe;-) bo dzisiaj stary caly wieczór siedział buziakiiiii
 
czesc
melduje się :confused:
u nas w nocy cyrk do Milenki przyplątało się wirusowe zapalenie krtani:confused: atak -pogotowie szpital, co ja przeżyłam tej nocy o szok:szok: na szczescie sytucja opanowana, ale tydzien zwolnien nia mam jak w banku :dry:

misia w którym miesiacu bratowa poroniła? i z jakiej przyczyny?

Justyna dzięki za zaproszenie na nk!
 
hej dziewczyny:) buszowałam w internecie w poszukiwaniu mam takich jak ja i dopóki nie znalazłam tego forum to mówiąc szczerze dziwnie się czułam. Jestem mamą prawi już 3 miesięcznej Sabinki i nie za bardzo miałam z kim w domu porozmawiać o moich problemach, mimo, że mieszkam w Krakowie i wydawać by się mogło, że jest tu mnóstwo kobiet z maluszkami. Przecież nie mogę ciągle zadręczać swoimi przeczuciami i strachami mojej położnej ;) dlatego mam nadzieję, że będę mogła się do Was dołączyć ;)
 
Hej dziewuchy!!!!

Witam nowe koleżanki;-)

mamoSabinki a czym ty się tak zadręczasz? pisz ile wlezie właśnie po to jesteśmy tu wszystkie żeby sie wspierać, ponarzekać troszku itd(no chyba że kogoś komp ląduje co jakiś czas u lekarza -jak mój hihihi)

a u mnie -po staremuuu poza tym że ostatnio komp wylądował w naprawie u jednej z najlepszej firmy w moim mieście koszt bagatela 350:wściekła/y: i teraz u innego speca okazało się że barany źle wgrali cały system i ogólnie kaszana a wczoraj znowu po tygodniowej reinkarnacji 200zł:wściekła/y: żeby było zabawniej laptop długo nie pociągnie i trza kupić nowy...... chyba tym razem weźmiemy stacjonarny chyba mniej awaryjne -mam dość laptopa także jak z nienacka znowu znikne to złom padł definitywnie(nie wspomnie że nie chciał się juz dziś odpalić):wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

byłam w tygodniu na szczepieniu z młodym i moja lekarka mnie załamała ponoć 75% dzieciaczków wyrasta ze skazy do 1 roku:-( a im później tym gorzej:-:)-( ehhh jak ja bym chciała żeby to dziecko już miało ładną skórę:-( o odmawianiu mu wszystkiego nie wspomnę
a i zdecydowaliśmy się na kupno przyczepy kempingowej:-D już nie mogę się doczekać wiosny i wojarzy..... i na nockę na ryby hihihi

mikusia mam nadzieję że milenka już lepiej tak ostro było że aż na pogotowie jechaliście?

misia a ty co taka zapracowana że tak żadnko wpadasz? napisz coś jak mała przestała chorować? ze starzem cię przebiję ja z moim 14 lat razem po ślubie dpiro 3:sorry2:heh pierwszy......jedyny..... ostatni?????hihihih

Jola co tam u was???? jooo polaki to dziwny naród jeden drugiemu wilkiem..........................

a co z agatulką???
leceeee papaśki i buziaki:-)

gdzie ta wiosna???? mam dość zimy:baffled:
 
witaj mamoSabinki pisz nami, razem raźniej:tak:


Justyna ostro było, pogtowie wzywaliśmy, karetka zabrała nas do szpital, a mąż dojechał do nas samochodem

j do końca tyg na zwolnieniu-mam opiekę na małą:-)
 
Helou:cool2:

Jakos brak mi ostatnio weny tworczej...:confused2:
Mikusia wspolczuje przezyc...
Witam nowe mamuski...pisac,pisac a nie tak jeden post i co dalej?:-);-)

Justyna ...moj tez mysli o przyczepie:rofl2::-D:rofl2: Jego ojciec ma i czesto sobie wyjezdzaja,wiec moj im pozazdrosil...ale troche drogi to interes:eek:

I zauwazylam Twoje jooo...myslalam,ze to tylko w stonach Sztum-ryjewo,skad moj pochodzi,ale widze,ze slawne joo siega dalej:-D Ja jestem ze slaska...ale przy mezu przejelam te jego jooo...a po slasku joo to JA hehe,zajade do siebie to nie wiedza o co kaman.;-)
Nasz komp tez czesto odmawia posluszenstwa...wiec juz dawno kupilismy drugi :sorry: i teraz w sytuacji awaryjnej tragedii nie ma.U nas bardziej awaryjny stacjonarny niz laptop...ale moze dlatego,ze ze stacjonarnego muzyke sciagam i wiecej w nim grzebie niz w laptopie...

Ja tez chce wiosne...wybralam sie dzisiaj z mala do sklepu ruskiego...maja tam tez polskie rzeczy...no i nie doszlam:crazy: bo chodniki nie wszedzie odsniezone,gdzieniegdzie takie waskie przejscia a to jeszcze przymrozilo to himalaje normalnie a ja mam jeszcze taki pojeb...y wozek,ze myslalam,ze szlag mnie trafi:crazy: normalnie przeprawa ekstremalna i to z marnym skutkiem.Do tego gorki,pagorki...wrocilam do domu myslalam,ze padne-niezly trening:-)
Ide zaraz maja marude karmic...wstaje do niej w nocy co chwile...nerwy wtedy mam,bo zamiast spac to ona sobie pogaduszki urzadza...w sumie lepsze to niz gdyby miala sie drzec...ale efekt taki sam-niewyspana:-( ja...bo przeciez nie ona.;-)
Ostatnio moje powolne ruchy staly sie troche szybsze...:-D oj jak trzeba to trzeba.Mniej czasu przy kompie...hehe
Oj nic...spadam,ciekawa jestem jaka bedzie ta moja dzisijesza noc...
Papaski,pozdrowaski.
 
reklama
heh Jolka bo ode mnie do sztumu to 60 km:-D -właśnie specjalnie sprawdziłam hihihi i to pewnie dlatego to jooooo:-D

my nie kupujemy takiej wypasionej tej przyczepy:-p taka średniawa -chyba -bo nawet jeszcze jej na oczy mie widziałam bo stoi u kumpla bo u nas w bloku:baffled: a powiem ci że po zeszłoroczym kiszeniu sie w domu całą wiosnę i lato to mam dość i nawet pod namiot bym poszła spać hehe gorzej z czarkiem no ale w zeszłym roku to gorzej było bo pijawka spała przy cycku- ale za to w tym roku odrobie:rofl2: i to z nawiązką:happy: jupiiiii

oj u mnie to samo masakra przez te zaspy się przedostać wózkiem:no:

apropo nie przespanych nocek virbucol sobie załatwiłaś? byś sobie spokojnie pospała w nocy po nim a maść jakąś na dziąsełka masz-chociaż to chwilowa ulga, może jakieś czopki przeciwbólowe jej pomogą próbowałaś już coś? u nas się chyba spokojniej to odbywało:baffled:
a zamulona chodzisz bo pewnie niewyspana jesteś i to od tego kładź się spać jak mała śpi w dzień i gitara:laugh2:

lece jakiś filmik se wrzuce na ruszt papaśki
 
Do góry