Hej:-)
Kupilam viburcol!!
;-)
I wieczorem spala dobrze,nawet sie nie krecila...pierwsza pobutka-1:30 i druga o 4...wiec ...nie bylo zle.
O 6:30 wiadomosci poranne,wiec koniec spania.:-( dla mnie koniec spania,bo wstalam 20 minut po 7 dalam jej smoka i spi jeszcze.
Ale ide ja zaraz obudzic,bo o 8 musi mleko zjesc...nie moze teraz sobie spac do 9 bo zabuzy jej to rytm.
Moj maz mial wczoraj wychodne
pojechal piwo pic na jakies urodziny-sam,bo to z roboty,sami faceci,ja nikogo nie znam wiec wolalam zostac w domu...a on mi jeszcze o 21 wczoraj dzwoni,ze chyba na noc nie wroci
Niezle...ale ja akurat jestem z tych,ktore sie nie awanturuja z takich powodow.
Wiem,ze zostal na noc u ojca-mojego tescia.Bo to z nim tez jechal na te urodziny.
A moze jestem zbyt wyrozumiala?
Czekac na niego z patelnia?;-)
Milej niedzieli dziewczynki i Justyna dzieki za ten viburcol
Kupilam viburcol!!

I wieczorem spala dobrze,nawet sie nie krecila...pierwsza pobutka-1:30 i druga o 4...wiec ...nie bylo zle.
O 6:30 wiadomosci poranne,wiec koniec spania.:-( dla mnie koniec spania,bo wstalam 20 minut po 7 dalam jej smoka i spi jeszcze.
Ale ide ja zaraz obudzic,bo o 8 musi mleko zjesc...nie moze teraz sobie spac do 9 bo zabuzy jej to rytm.
Moj maz mial wczoraj wychodne


Niezle...ale ja akurat jestem z tych,ktore sie nie awanturuja z takich powodow.
Wiem,ze zostal na noc u ojca-mojego tescia.Bo to z nim tez jechal na te urodziny.
A moze jestem zbyt wyrozumiala?

Czekac na niego z patelnia?;-)
Milej niedzieli dziewczynki i Justyna dzieki za ten viburcol
