PaulinaAnna
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Aninaaa- ja to czuej ze lada chwila sie rozkreci u Ciebie, i jak nie patrzac dzis jest twoj termin wiec moze sie Tobie uda tak jak Agniesi trafic w date ;-)
Asiu- oj Ty nasza zniecierpliwiona czekaniem mamo, bedzie dobrze zobaczysz, daj szanse synkowi aby podjal decyzje, moze Ty go zabardzo stresujesz ;-) ( oczywiscie zartuje)
Renik- to tak jak u mnie, albo rypie mnie rowno w plecach albo odpusci, ale zauwazylam ze skurcze sa caly czas wiec mam nadzieje.
Do tego moj sluz jest coraz bardziej podbarwiony i jest go coraz wiecej. Az niemozliwe ze to mnie tak cieszy
Dziewczyny damy rade, tosz to ostatnie nasze dni i godzinki, przemeczylismy sie juz tyle to te ostatnie ciagniotki tesik damy rade
Asiu- oj Ty nasza zniecierpliwiona czekaniem mamo, bedzie dobrze zobaczysz, daj szanse synkowi aby podjal decyzje, moze Ty go zabardzo stresujesz ;-) ( oczywiscie zartuje)
Renik- to tak jak u mnie, albo rypie mnie rowno w plecach albo odpusci, ale zauwazylam ze skurcze sa caly czas wiec mam nadzieje.
Do tego moj sluz jest coraz bardziej podbarwiony i jest go coraz wiecej. Az niemozliwe ze to mnie tak cieszy
Dziewczyny damy rade, tosz to ostatnie nasze dni i godzinki, przemeczylismy sie juz tyle to te ostatnie ciagniotki tesik damy rade



. Krew jest w porządku, ale w moczu sporo leukocytów co może wskazywać na jakąś infekcję. W dodatku od dwóch dni kłuje mnie nieprzyjemnie w dole brzucha. Jutro idę do gina zobaczymy co powie. Nie wiecie może ile mniej więcej czeka się na wyniki z posiewu moczu?? Zastanawiam się czy nie zanieść jutro rano próbki do badania, ale czy zdążą do 13.30??
