reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

dolegliwości

.....ja dziś cierpie poniewaz bardzo boli mnie tam na "dole"......dziwne to uczucie....jutro szkola rodzenia ale nie bedziemy cwiczyc...nie mozemy.....bo inaczej reszta par obejrzy poród na żywo ;)
......boli.....boli...... :( idziemy spać...by nie czuc....
 
reklama
I za mna nocka, bolesna....rwalo mnie w podbrzuszu jakby mi kto naciagal w dol miesnie, a do tego rwa kulszowa...wrrr ...Jakby kto mnie widzial jak ja sie w lozku na bok obracam z nogami wysoko podciagnietymi to by sie usmial ;)
Milkshake- ja juz sie czuje w twej sytuacji, i widze siebie latajaca po korytarzu szpitalnym i bruzgajaca na personel >:D
 
Dziewczęta ja również nie mogę znaleźć sobie miejsca na łóżku!!!! Mój mąż codziennie budzi się na podłodze ;) :laugh: Na dodatek zaczynają drętwieć mi ręce i strasznie puchną nogi!!!! :o
 
Gwiazdeczka pisze:
Mnie tez dretwieja rece i puchna nogi! Co sie dzieje?!?
nic! :)
nic co by mogło niepokoić, po prostu uroki ciąży... ;)
a ja moje Panie nie wiem czy dziś nie pojadę do szpitala rodzic, bo jeśli te skurcze, które mi się zaczęły jakiś czas temu nie okazą się przepowiadające to... dam znać ::)
 
Mamuska czekamy na wiesci :)

u mnie rowniez nawrot skurczy ::) ... jak tak bede miala nadal to zamiast na kontrole do ginki, znowu welcome to szpital ;) .. tym razem jednak bez Dawidka nie wracam :)
a tak w ogole to doszlam do wniosku ze kobiety przed porodem powinno sie odizolowywac od swiata :D ... zrobilam sie taka paskuda ze maskara ::) ... blahostki mnie doprowadzają do szalu - zloszcze sie jak glupia, a na rzeczy ktore normalnie by mnie wkurzyly - olewam wielkim siurem ;) ... najgozej ma moj maz .. wszystko musi znosic :p ...
a z bolacych czesci to nie ma co sie rozdrabniac - boli mnie juz wszystko ::) ...

i znowu skurcz :| ... jakie to dziwne uczucie jakci sie wszystko napina i masz ochote na "brazowego chlopka" :D ... i wymiotowac mi sie chce ... i sama nie wiem co jeszcze

i marudna jestem :D ehhh uroki ;)
 
reklama
Do góry