PaulinaAnna
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Hejka mamusie,
u mnie twardnienie brzusia, ale co najgorsze mam nogi spuchniete jak kaczka, chodzenie sprawia mi bol, nie mowiac juz o staniu przy kuchni. A w nocy cala prawa strona mi cierpnie
Czarodziejka- jak Twe skurcze, nie urodzilas moze przez ten weekend?
u mnie twardnienie brzusia, ale co najgorsze mam nogi spuchniete jak kaczka, chodzenie sprawia mi bol, nie mowiac juz o staniu przy kuchni. A w nocy cala prawa strona mi cierpnie
Czarodziejka- jak Twe skurcze, nie urodzilas moze przez ten weekend?
... u mnie tez takowe wystepuja, tak jak piszesz , najczesciej pod wieczor .. w czwartek mam wizyte u ginki wiec zapytam czy to normalne
.. tyle ze u mnie nie nogi a rece sie powiekszyly ... do tego jeszcze potworne mrowienie palcow ...
.. okropne
zasnelam o 2, a juz od godziny nie spie. tym razem straszne bole brzucha i krzyza ... ale powiem wam, ze wydaje mi sie, ze jakos te moje skurcze i inne dolegliwosci zwiastujace porod przez ostatnie dni sie oslabily
obraczak utknela na paluchu nogi jak balony, plecy ledzwie masakra a mycie garow to koszmar ;-) Oj a jeszcze tyle do konca
a i brzucho tez twardnieje i to dosc czesto ale tylko na chwile i puszcza
Brzunio też twardy, ale żadnych skurczów nie wyczuwam