M
Myszatka
Gość
Witam mamuśki.
Jestem mamą 15,5 miesięcznej córeczki.
Chciałam sie was zapytać czy doprawiacie/doprawiałyście zupki smietaną jak np. pomidorową czy dajecie klarowne jak wasze pociechy były/są w wieku mojej małej?
Ja nie doprawiam na razie, boje się, ze bedą za ciężkie dla brzusia Natalki.
No i drugie pytanie - dajecie zupki pieczarkowe czy grzybowe?
Ja dzisiaj pierwszy raz ugotuje, to jest przedostatnia zupa której Nata nie jadła - została jeszcze fasolowa ale z ta ddłłuuggoo poczekam.
A jak dajecie to jak robicie? doprawiacie też śmietana czy nie.
Ja zrobie bez śmietany... i nie wiem czy dawac jej te pieczarki do jedzenia ( taki mam plan) czy radzicie bez nich - sam wywar na paczatek.
Pilnie napiszcie :laugh:
Jestem mamą 15,5 miesięcznej córeczki.
Chciałam sie was zapytać czy doprawiacie/doprawiałyście zupki smietaną jak np. pomidorową czy dajecie klarowne jak wasze pociechy były/są w wieku mojej małej?
Ja nie doprawiam na razie, boje się, ze bedą za ciężkie dla brzusia Natalki.
No i drugie pytanie - dajecie zupki pieczarkowe czy grzybowe?
Ja dzisiaj pierwszy raz ugotuje, to jest przedostatnia zupa której Nata nie jadła - została jeszcze fasolowa ale z ta ddłłuuggoo poczekam.
A jak dajecie to jak robicie? doprawiacie też śmietana czy nie.
Ja zrobie bez śmietany... i nie wiem czy dawac jej te pieczarki do jedzenia ( taki mam plan) czy radzicie bez nich - sam wywar na paczatek.
Pilnie napiszcie :laugh: