Cześć,
postanowiłam założyć nowy temat: DRUGA CIĄŻA / STARANIA A NIEMOWLĘ W DOMKU
Niestety nie znalazłam fajnych porad, wsparcia, a także wielu wątków w necie na ten temat.
Mam 36 lat. W sierpniu 2013 urodziłam wspaniałego dzidziusia. Ciąża była bardzo trudna.
Wcześniej straciłam 2 ciąże ze względu na brak wiedzy o niedoczynności tarczycy i zespole antyfosfolipidowym (lekarze uznali, że strata 2 ciąż to normalne). Sama prowadziłam "dochodzenie" i udało się po kilkunastu miesiącach odkryć przyczynę.
Teraz moje szczęście śpi w łóżeczku:-) Ponieważ mam wiele niewykorzystanej miłości, to pragnę dać życie jeszcze jednemu dziecku.
Moi lekarze, radzą aby zajść jak najszybciej w ciążę. Mam jednak wątpliwości jak sobie poradzę, bo całymi dniami jestem sama z Maluszkiem, a wiadomo, że czasem trzeba go podnieść i mu pomóc, bo na razie ma prawie 5 miesięcy.
Proszę wszystkie osoby z podobnym doświadczeniem (ciąży po ciąży) o rady, wsparcie lub inne opinie. Przyjmę wszystko na klatę, nawet krytykę
Miłego dnia!
P.S. Chętnie wesprę osoby po stratach ciąży swoim doświadczeniem w badaniach i profilaktyce.
postanowiłam założyć nowy temat: DRUGA CIĄŻA / STARANIA A NIEMOWLĘ W DOMKU
Niestety nie znalazłam fajnych porad, wsparcia, a także wielu wątków w necie na ten temat.
Mam 36 lat. W sierpniu 2013 urodziłam wspaniałego dzidziusia. Ciąża była bardzo trudna.
Wcześniej straciłam 2 ciąże ze względu na brak wiedzy o niedoczynności tarczycy i zespole antyfosfolipidowym (lekarze uznali, że strata 2 ciąż to normalne). Sama prowadziłam "dochodzenie" i udało się po kilkunastu miesiącach odkryć przyczynę.
Teraz moje szczęście śpi w łóżeczku:-) Ponieważ mam wiele niewykorzystanej miłości, to pragnę dać życie jeszcze jednemu dziecku.
Moi lekarze, radzą aby zajść jak najszybciej w ciążę. Mam jednak wątpliwości jak sobie poradzę, bo całymi dniami jestem sama z Maluszkiem, a wiadomo, że czasem trzeba go podnieść i mu pomóc, bo na razie ma prawie 5 miesięcy.
Proszę wszystkie osoby z podobnym doświadczeniem (ciąży po ciąży) o rady, wsparcie lub inne opinie. Przyjmę wszystko na klatę, nawet krytykę
P.S. Chętnie wesprę osoby po stratach ciąży swoim doświadczeniem w badaniach i profilaktyce.
) tsh skacze nawet do 5.0. Ja brałam od początku euthyrox 50/75. Poza tsh ważne aby zbadać ft3 i ft4 bo to są de facto właściwe wolne hormony gruczołu tarczycy. Dlatego mnie prowadziła przez całą ciążę endokrynolog. To poronienie mogło być naprawdę przykrym przypadkiem

Dlatego ruszam od tego m-ca!