Dziewczyny, mnie mniej więcej od 24 tygodnia towarzyszą duszności.
Teraz jestem w 33 i są one coraz silniejsze. Mam je głownie po jedzeniu jak się położę i czasem jak chodzę, ale głównie po jedzeniu. Nie moge również leżeć na wznak- po 2 minutach bardzo mi ciężko. Czy wy tez tak macie jak to dokładnie odczuwacie czy jak by wam ktoś stał n aklatce czy musicie owtwierać okno? Dziękuję za szczegółowe odpowiedzi
Teraz jestem w 33 i są one coraz silniejsze. Mam je głownie po jedzeniu jak się położę i czasem jak chodzę, ale głównie po jedzeniu. Nie moge również leżeć na wznak- po 2 minutach bardzo mi ciężko. Czy wy tez tak macie jak to dokładnie odczuwacie czy jak by wam ktoś stał n aklatce czy musicie owtwierać okno? Dziękuję za szczegółowe odpowiedzi
lekarz powiedział mi, że to normalne bo dzidzia się rozrasta i uciska mi przeponę, a po jedzeniu ma tam jeszcze mniej miejsca
ogółem zalecił mi leżenie jak już na boku, lewym najlepiej i powiedział, że pod koniec ciąży będzie lepiej bo brzuszek opadnie przed porodem w dół:-)