reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dwumiesięczny niemowlak mało śpi

Doradora

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Lipiec 2019
Postów
290
Hejka . Drogie Mamy , mój syn 12 kwietnia skończył 2 miesiące . Karmię go piersią , czasem butelką gdy odciagnę pokarm . Od niedzieli maluch trochę ,,inaczej „ się zachowuje . Już od pierwszych dni życia chcieliśmy wprowadzić rutynę, która dotąd zdawała egzamin . Syn miał drzemkę w koło 11,15 . O godzinie 18:00 była kąpiel , potem usypiał go tata i odkładał do jego łóżeczka . W nocy po karmieniu również odkładaliśmy go do jego łóżeczka . Od niedzieli mały w ogole nie chce spac w dzień, nie ma mowy o jakiejkolwiek drzemce , a jak już zaśnie to tylko w naszym towarzystwie , na mnie bądź na mężu , a gdy chcemy go odłożyć to zaraz się budzi . Usypia Go jeszcze przystawienie do piersi , ale gdy chcę coś zrobić w domu i go odkładam to zaraz się budzi . Czasem zaśnie podczas spaceru . Wieczorem natomiast nie ma mowy o spaniu w łóżeczku . Zasypia na kanapie w salonie , gdzie jemy kolacje ale znowuz gdy chcę go przenieść to budzi się i płacze . Niestety przez to śpi z Nami . Jak to możliwe , ze takie maleństwo potrafi nie spac w ciągu dnia ? Chciałabym ugotować obiad i czasem odkurzyć mieszkanie , niestety ostatnio nie mam na to czasu… czytałam o skoku rozwojowym . Myślicie , ze to może być przyczyna ? Taka zmiana nastąpiła z dnia na dzien
 
reklama
Możliwe, ale pamiętaj że takie maleństwo po prostu potrzebuje bliskości mamy, taty, bo czuje się bezpiecznie przy Was i po prostu potrzebuje bliskości.. może minie może nie, trudno powiedzieć. Moim zdaniem każde dziecko jest inne. A ten czas tak szybko ucieka, że ja bym go celebrowala 🤷‍♀️ możesz spróbować uspac w wozku w ciągu dnia pobujać
 
Z dzieckiem jest tak, że kiedy już Ci się wydaje, że macie jakąś rutynę, to hop i wszystko wywraca się do góry nogami. Może być skok, może przejdzie, może nie. A macie zacienione miejsce do spania? Mój miał turbo drzemki aż w końcu zaczęliśmy kłaść go w ciemności i zaczął spać 1-2 w czasie drzemki.
 
Moze byc skok. Poczytaj sobie w necie, bo kest ich kilka w pierwszym roku zycia dziecka. W sumie duzo napisaly juz dziewczyny. Ja tylko dodam, ze z dziecmi nic nie jest stale. Teraz jest tak, za tydzien bedzie zupelnie inaczej. Nic nie trwa wiecznie.
Mozesz tez wrzucic sobie w neta haslo czwarty trymestr.
 
Możliwe, ale pamiętaj że takie maleństwo po prostu potrzebuje bliskości mamy, taty, bo czuje się bezpiecznie przy Was i po prostu potrzebuje bliskości.. może minie może nie, trudno powiedzieć. Moim zdaniem każde dziecko jest inne. A ten czas tak szybko ucieka, że ja bym go celebrowala 🤷‍♀️ możesz spróbować uspac w wozku w ciągu dnia pobujać
Wiem , Ale chciałabym moc chociaż obiad zrobić , bo maz w pracy od 5 do 15 … mam wyrzuty sumienia , bo kocham go nad życie , ale czasem już jestem wściekła tym ciągłym leżeniem przy cycku :(
 
Z dzieckiem jest tak, że kiedy już Ci się wydaje, że macie jakąś rutynę, to hop i wszystko wywraca się do góry nogami. Może być skok, może przejdzie, może nie. A macie zacienione miejsce do spania? Mój miał turbo drzemki aż w końcu zaczęliśmy kłaść go w ciemności i zaczął spać 1-2 w czasie drzemki.
Tak , w sypialni są ciagle rolety w dole … ciemno jak w jaskini :)
 
Wiem , Ale chciałabym moc chociaż obiad zrobić , bo maz w pracy od 5 do 15 … mam wyrzuty sumienia , bo kocham go nad życie , ale czasem już jestem wściekła tym ciągłym leżeniem przy cycku :(
Rozumiem jak najbardziej, nie miej do siebie pretensji z tego powodu, to minie.. może ktoś może Ci pomóc, np. Babcia, kolezanka nie bój się prosić o pomoc, jak w ciągu dnia ktoś weźmie dziecko np na spacer a Ty zrobisz w tym czasie porządki itd..
 
Ja to bym się cieszyła, że chociaż z Wami w nocy śpi.
Gorzej jak się trafi osobnik , co w dzień śpi, a w nocy trzeba go zabawiać.

Jak nie masz czasu zrobić obiadu, to po prostu zamów z dowozem. Jak nie dosprzątasz w domu, to też nikomu nic się nie stanie.

Dziecko zaskoczy jeszcze wiele razy, a to jest jeszcze taki maluszek, że co tydzień możesz mieć inaczej 🤷‍♀️
 
Ja to bym się cieszyła, że chociaż z Wami w nocy śpi.
Gorzej jak się trafi osobnik , co w dzień śpi, a w nocy trzeba go zabawiać.

Jak nie masz czasu zrobić obiadu, to po prostu zamów z dowozem. Jak nie dosprzątasz w domu, to też nikomu nic się nie stanie.

Dziecko zaskoczy jeszcze wiele razy, a to jest jeszcze taki maluszek, że co tydzień możesz mieć inaczej 🤷‍♀️
Tylko ze ja się boje jak z nami śpi .. boje się , ze któreś z nas nieświadomie zrobi mu krzywdę :/ podczas snu przecież się nie kontroluje swoich ruchów .
 
reklama
Do góry