A
Anonim
Gość
Witaj Melu,
Jeżeli chodzi o przedszkole...
Moja Julcia idzie już od września - ale ona jest z rocznika 2000.
Chciałam ją zapisać już zeszłym roku (bardzo garneła się do dzieci) ale pomyslałam, że to jednak troszkę za wczesnie.
Pomoc nadeszła nieoczekiwanie :shock: :
ciocia mojego męża właśnie przeszła na zasiłek przedemerytalny i szukała dodatkowego zajęcia. No to ja ją złapałam - i już nie puściłam!
Dodam jeszcze, że nigdy nie bałam się zostawić Julci z ciocią, a mała wprost ja uwielbiała!
Pozdrawiam serdecznie
Agawa
Jeżeli chodzi o przedszkole...
Moja Julcia idzie już od września - ale ona jest z rocznika 2000.
Chciałam ją zapisać już zeszłym roku (bardzo garneła się do dzieci) ale pomyslałam, że to jednak troszkę za wczesnie.
Pomoc nadeszła nieoczekiwanie :shock: :
ciocia mojego męża właśnie przeszła na zasiłek przedemerytalny i szukała dodatkowego zajęcia. No to ja ją złapałam - i już nie puściłam!

Dodam jeszcze, że nigdy nie bałam się zostawić Julci z ciocią, a mała wprost ja uwielbiała!
Pozdrawiam serdecznie
Agawa