reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dzidziunie jak lalunie, czyli ciuszki i inne cacuszka dla Maluszków

Jezeli chodzi o sukienki to Sara ma ich kilka, ale ubieram je jej sporadycznie, bo wole ja w szerokich bluzkach, szotach, bojowkach itd. Mam 2 takie ulubione, ktore dostala od moich przyjaciolek z Londynu - w nich akurat wyglada super.
Co do spinek to nie mamy jeszcze ani jednej, bo Sara do niedawna miala 3 wlosy na krzyz :-p Moze na roczek jakas jej kupie, zeby zrobic jej mala kiteczke :-D
ja tak samo mam sukienki dla malej ale jakos nie chodzi bo jak raczkuje wszedzie to tylko jej przeszkadzaja i nie chronia za bardzo kolan :-p
a spinki a co to jest do tej pory mi mowia ze mam ladnego chlopczyka wiec wlosow tez ma malo ale widzialam ze Zuzu Siluni nosi spineczki :-D
 
reklama
Matyla ma kilka sukieneczek i spódniczek ale zazwyczaj jak jej zakładam to te najwygodniejsze (dzinsowe leza w szfie odłogiem). O kolczykach nawet jeszcze nie myslimy a spineczek mamy w bród (bo dodstała po swojej kuzynce) ale jej nie spinam bo co grzyweczka odrośnie to ścinam (myśle, ze bez spinek jej wygodniej):tak:Właśnie dziś pdcięłam jej wlosy.
 
my spineczek tez mamy kilka- ale małej nie zakładam ich, bo ściąga i wsadza je do buziaka...a to mogłoby się źle skończyć;-);-)

sukienek mamy ze 20 (od teściowej, chrzestnego i mojej siostry) większość z nich jest na prawda fajna i wygodna- także ubieram w nie julke często
 
A my scinamy dopiero po roczku takie zabobony ale niby tak pierwsze ostrzezyny robi sie po roczku
 
No my sukienek wogole nie mamy ani nie nosimy wiec sie na ten temat nie wypowiem, no i spineczek tez nie :-D:-D:-D

A wlosy juz raz mu sama troche ciapnelam, bo mu do uszkow wchodzily i gilgotaly. Tak wiec jak cos mu tam odstaje to nozyczkami ciach i cisza.
 
moja nosi spineczki a zakładam jak zajeta czymś innym i kiedy wiem że bedę widziec jej główke w razie jakby zajarzyła ze coś ma na głowie:-pa nawet jak zaskoczy że coś ma i ściągnie to nie bierze do buzi tylko chce zakładać mamusi bo mamusia też nosi i ona dobrze o tym wie:-D

sukienki tez nosimy ale jak wychodzimy, w domu tylko bodziak i zwichrowane gacie co by ładniejszych nie zajechała oczywiście mamy wygodne sukienki i mniej, te mniej wygodne z wiadomych przyczyn przykrył kurz:-p

kolczyki tez mamy ale jak na razie lezą w szafce i jeszcze poleżą:tak:
 
A my scinamy dopiero po roczku takie zabobony ale niby tak pierwsze ostrzezyny robi sie po roczku
A czemu dopiero po roczku? :-D Co sie niby stanie jak sie dziecku wczesniej wlosy obetnie? ;-)

Ja mojej nie mam co obcinac, haha :-)

Ubralam dzisiaj Sarze kiecke :-) ale jakos i tak wole ja w spodniach.
Po domu tez zawsze w bodziaku albo koszulce i ewentualnie jakies starsze spodenki albo spodnie od dresu.
 
A czemu dopiero po roczku? :-D Co sie niby stanie jak sie dziecku wczesniej wlosy obetnie? ;-)

Ja mojej nie mam co obcinac, haha :-)

Ubralam dzisiaj Sarze kiecke :-) ale jakos i tak wole ja w spodniach.
Po domu tez zawsze w bodziaku albo koszulce i ewentualnie jakies starsze spodenki albo spodnie od dresu.
ja tez slyszalam ze po roczku a w sumie na roczek sie chociaz symbolicznie troche wloskow scina taka tradycja :-D:-D moja tez nie ma za duzo wlosow ale zawsze cos do wyciachania sie znajdzie :-D
 
reklama
Ja szłyszalam ze do roku nie powinno sie dziecku ścinac włosów bo rozum traci haaaaaaaaa;-) Właśnie wczoraj z mamą podciełyśmy jej włosy ( to już chyba 4raz w jej życiu:tak:)
W ciazy tez niby nie powinno sie wlosow scinac, bo sie dziecku skraca rozum :-D :-D :-D Czyzby wiekszosc naszych dzieci miala byc potocznie tzw. "bezmozgowcem" ;-) ? :-D;-)
 
Do góry