sylwia532 pisze:zjadlam obiadek,kisielek zurawinkowy ze smietana
hmmmmmmm teraz smak na cos ostrego,tylko co?
Kisielek na obiadek- o mój żołądek by tego nie wytrzymał.
Ja dziś smażoną rybkę pochłonęłam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
sylwia532 pisze:zjadlam obiadek,kisielek zurawinkowy ze smietana
hmmmmmmm teraz smak na cos ostrego,tylko co?
iwosz pisze:moja mama robi świetne ogórki konserwowe na ostro - z czosnkiem i chili - podrzucić ci? ;D
ja zaraz wchłonę makaron ze szpinakiem i żółtym serem - mniam mniam!!
pytia pisze:A mnie się chce strasznie tego, co nie mogę, czyli np. nutelli albo czekolady!