reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dzidziusiowe zachcianki

a wiesz to zależy bardzo dużo jem mięsa u mamy sama nie lubię przyrządzać mięsa ale jeść oki i uwielbiam ostatnio ryby zwłaszcza sandacze i łososie
 
reklama
A ja od wczoraj pochlaniam kapusniaczek (taki pyszniutki mi wyszedl jak nigdy :) ) i dopycham sie kinder pingui i mleczna kanapka :) Nie wiem czy to zdrowo, ale na pewno smaczniutko :) :) :)
A moja dzidzia cos ostatnio cichutka jakas.
 
A ja zobaczylam na wadze 68 kg (z 61 przed ciaza) i troche to ostudzilo moj apetycik. WEdlug roznych ciazowych kalendarzy powinnam przytyc jakis 5 kg, a tu juz 7 na + !!! Zwazywszy na to, ze to wlasnie w ostatnim trymestrze dzidzia najbardziej rosnie, niewykluczone jest ze jednak osiagne te 80 kg! JA NIE CHCE!!! Koniec ze slodyczami. :(
 
Kasia, robiłas sernik? ja mam ochotę na gofry i budyń waniliowy, w ogóle to dzis jestem nie do życia, chyba wczoraj przemarzłam na zkaupach, bo mnie dziś koszmarnie boli kręgosłup :(
 
reklama
Osinka: moja moja robiła, bo ja zrobiłam dwa razy w życiu sernik. za pierwszym razem na wsi z przygodami pod tytułem burza i przerwy w dostawie prądu i wyszedł ok, a drugi w domu i wyszła totalna klapa i się sernika w domu nie tykam. mój wkład to mielenie sera.

A mi się marzy już pizza. jeszcze trochę poczekam i zamawiam.
 
Do góry