Razer69gaming
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2018
- Postów
- 477
Witajcie.
Chciałam wam zadać pytanie.. pewnie znane i często zadawane w waszym otoczeniu
Czy wasze dzieci też są tak nie posłuchane?
Nasza córka ma 3 lata 8 miesięcy.. i jak to na ten wiek często przystało .. wszystko jej zaczęło nie pasować. Myć się - Ooo nie !!!
Jeść - o nie!!! Posprzątaj po sobie - nie ma mowy !! I wiele wiele innych. Ani prośbą ani groźbą ostatnio.
Teraz mam wrażenie , że już jest punkt szczytowy. Można mówić jak do ściany. Wreszcie kończy się to płaczem, rykiem, krzykiem.. nie do opanowania. Do mycia gdy trzeba iść to jestem czasem już chora.. dziś proszę, mówię że już czas się myć. Nie i nie aż wreszcie już na ręce i z płaczem, bo brakuje argumentów.
Jakie macie metody na takie zachowanie ?
Czy stosujecie jakieś kary ?
U nas na słodycze, jednak zauważyłam że nic sobie z tego chyba już nie robi. Proszę o porade
Chciałam wam zadać pytanie.. pewnie znane i często zadawane w waszym otoczeniu
Czy wasze dzieci też są tak nie posłuchane?
Nasza córka ma 3 lata 8 miesięcy.. i jak to na ten wiek często przystało .. wszystko jej zaczęło nie pasować. Myć się - Ooo nie !!!
Jeść - o nie!!! Posprzątaj po sobie - nie ma mowy !! I wiele wiele innych. Ani prośbą ani groźbą ostatnio.
Teraz mam wrażenie , że już jest punkt szczytowy. Można mówić jak do ściany. Wreszcie kończy się to płaczem, rykiem, krzykiem.. nie do opanowania. Do mycia gdy trzeba iść to jestem czasem już chora.. dziś proszę, mówię że już czas się myć. Nie i nie aż wreszcie już na ręce i z płaczem, bo brakuje argumentów.
Jakie macie metody na takie zachowanie ?
Czy stosujecie jakieś kary ?
U nas na słodycze, jednak zauważyłam że nic sobie z tego chyba już nie robi. Proszę o porade