reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dzieciaczkowe menu

reklama
a dzisaj zrobialm zupe jarzynowa na obiad i dalam sprobowac malemu ziemniaczka to tak mu posamkowal ze az sie telepal zebym mu dala jeszcze i oczywiscie jak nie dostal to zaczal plakac,z miesiac i bedzie wcinal obiadki mamusi:)



 
A ja napisze tak - Maks dostał juz jarzynową, jabłko i kaszkę i z tego tylko kaszka podeszła, resztę wypluwał, kwasił się i w końcu zaciskał usta i tyle. Żadne me dziecię oporów nie stawiało a Maksiu chyba kaszkowo - mleczny będzie.
 
Julka od wigilii dostaje co drugi dzień dwie łyżeczki musu jabłkowego na poprawę pracy jelitek, bo kupkami było różnie. Uwielbia to jabłuszko, a jeszcze bardziej gdy dostała jabłuszko ze słodką marchewką, zjadła by tego duzo więcej, ale to jabłuszko to raczej jako lekarstwo na razie, przyjdzie czas na pełny deserek :) Kaszek żadnych nie dajemy, Julka nie toleruje białka mleka krowiego, wiec pewnie jeszcze długo sklepowej kaszki nie skosztuje.
 
beniu ja daje tylko ryżową na wodzie :) Ale cos dzis też wypluwał, po prostu nic mu nie smakuje i będzie duży problem aby cos wprowadzić :/
 
cześć dziewczyny jeśli chodzi o kaszki i alergie to ja podaję małemu nestle sinlac to jest kaszka dla alergików( na mleko krowie i sojowe) i mój mały ją bardzo lubi , a propo alergi to my czekamy na wyniki testu krwi czy mały jest uczulony na białko czy mleko a może i na to i na to więc na razie kaszki dla alergików dostaje .
Pozdrawiam serdecznie rzadko piszę ale moje dzieciątko jest bardzo wymagające a przy tym nie lubi nocy bo wtedy trzeba spać a on chciałby się bawić i na ogół ok 2-3 w nocy musimy wstać i się z nim bawić do 5 ;-):no:
 
Olga, to niezle macie nocki :/ A za info o tej kaszce sinlac dziekuje, niestety niedlugo czas wracac do pracy i cos musze juz wprowadzac za miesiac, moze półtora.
Gaju , aha czyli kaszka sama ryzowa na wodzie, i smakuje mu? Bo to pewnie malo smaku ma :) Ale dzieci maja rozne dziwne smaczki, pewnie jak bedziesz miala pepti bedziesz mogla kaszke mieszac z tym mleczkiem.
 
powiem Wam że my na wakacjach jak synek miał roczek wybraliśmy się na plaże nad morze i wzieliśmy właśnie kaszkę ryżową i zapomnieliśmy mleczka (pepti) i fuj jakie to ochydztwo było, synek nie ruszył tego i musieliśmy pędem wracać na kwaterę zrobić normalną kaszkę

A sinlac jak najbardziej mu smakował i teraz pewnie też będę w ten sposób rozszerzać dietę malutkiej
 
reklama
U nas zrezygnowalam z jednego karmienia w poludnie ( wg zalecen lekarki>) i podaje o godz 12 obiadek najczesciej ziemniaczka z marchewka, dynia, cukinia i wolowinke lub indyka . Obiadki gotuje sama ( bo nie przekonuje mnie swiezosc obiadkow ktore leza w sloiczkach pol roku)z warzyw bio, a miesko kupuje gotowe w sloiczkach wolowinke lub indyczka) , do obiadku dodaje kawlek jablka dla smaku lub malinki i 1 lyzke oleju z kwasami omega3 tloczony na zimno ( Rapsöl). Gotuje w szybkowarze warzywa ok 70% , nastepnie rozbijam w blenderze zmala iloscia wody w ktorej sie gotowaly, dodaje olej i miesko ok10-15% , czesto zageszczam lyzeczka kaszy kukurydzianej lub ryzowej. Przepisy mam z ksiazki o gotowaniu dla niemowlat. Za miesiac zrezygnuje z kolejnego karmienia i podam kaszke wieczorna, w marcu znow odstawie jedno karmienie na rzecz deserku. Tak kazala mi moja pediatra. Taki posilek mozna przechowywac 2 dni w lodowce wiec gotuje raz na trzy dni.
 
Do góry