reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko nie chce zostawac beze mnie u dziadków

Renia1990

Początkująca w BB
Dołączył(a)
10 Styczeń 2018
Postów
20
Pomóżcie...
Zrobilam błąd. Moj dwulatek nie chce zostawac beze mnie u dziadkow. Przez te dwa lata jeszcze nigdy nie wyszłam z domu nie myslac o tym czy on nie placze. A w domu u dziadkow nigdy bez płaczu nie zostaje choc nikt mu krzywdy nie robi. Karmilam go do 8 miesiaca, w tym czasie nikt inny z nim nie zostawal bo byl cycoholikiem i nie tolerowal butli. Czy to przez to teraz tak trudno go do tego przyzwyczaic? Pytam bo obecnie mam drugie dziecko ktorw za chwile konczy 3 miesiace. Tez jeszcze nigdy nie zostawilam go na dluzej niz dwie godziny i to tylko z tata bo ja oczywiscie z tych ktore nie chca obarczac dziadkow. Czy powinnam jednak angazowac babcie? Czy powinnam juz zostawiac tego mnoejszego z babciami zeby nie bylo tak jak ze starszym? Teraz boje sie ze nie zostanie nawet w przedszkolu...
Najgorsze jest to ze jestem taka ze uwazam ze to moje dziecko.i nie chce.nokomu sprawiać problemu, ale czasem jednak trzeba zalatwic cos bez dzieci czy po prostu odpoczac...
 
reklama
Rozwiązanie
A co to znaczy że będzie bardzo płakał? Płacz przy rozstaniu jest jak najbardziej normalny bo to dla niego nowe doświadczenie że Ciebie nie ma i musi się nauczyć radzić z tymi emocjami. Na razie płacze i protestuje, z czasem nauczy się o tym mówić i będzie mówił że tęskni albo będzie się pytał. Ważne jest żeby dać mu czas i sobie też daj czas na przyzwyczajenie się do zostawiania go u dziadków. Pamiętaj tylko żeby nie znikać nagle, zawsze się pożegnaj nawet jeżeli to powoduje płacz. Jak wyjdziesz gdy nie będzie widział to i tak się zorientuje w pewnym momencie ale będzie się czuł tak że nigdy nie wie kiedy znikniesz. I z drugiej strony pożegnań też nie przedłużać. Przytulenie, buziak i wyjść. Na ogół dziecko szybko się uspokaja jak już...
Wiedzialam ze chlopcow wychowuje sie inaczej niz dziewczynki ale ze az tak czasem po prostu zazdroszcze kolezankom ze one takie zawsze na luzie a ja ciagle w telefonie tylko czekam az ktos zadzwoni :-(
i musisz też sama nad sobą popracować bo lęk separacyjny w połowie ma dziecko a w połowie matka. Im bardziej ty przeżywasz tym bardziej dziecko będzie przeżywać. Krzywda u dziadków mu się nie dzieje jak rozumiem więc musisz wyluzować i też sobie pozwolić na korzystanie z czasu wolnego od dzieci.
 
reklama
i musisz też sama nad sobą popracować bo lęk separacyjny w połowie ma dziecko a w połowie matka. Im bardziej ty przeżywasz tym bardziej dziecko będzie przeżywać. Krzywda u dziadków mu się nie dzieje jak rozumiem więc musisz wyluzować i też sobie pozwolić na korzystanie z czasu wolnego od dzieci.
To fakt, bardzo przezywam, najbardziej stresuje mnie to ze bedzie bardzo plakal. Nie wiem jak sie tego wyzbyc :( nawet jak rodzilam drugie dziecko to plakalamw szpitalu z tęsknoty...
 
A co to znaczy że będzie bardzo płakał? Płacz przy rozstaniu jest jak najbardziej normalny bo to dla niego nowe doświadczenie że Ciebie nie ma i musi się nauczyć radzić z tymi emocjami. Na razie płacze i protestuje, z czasem nauczy się o tym mówić i będzie mówił że tęskni albo będzie się pytał. Ważne jest żeby dać mu czas i sobie też daj czas na przyzwyczajenie się do zostawiania go u dziadków. Pamiętaj tylko żeby nie znikać nagle, zawsze się pożegnaj nawet jeżeli to powoduje płacz. Jak wyjdziesz gdy nie będzie widział to i tak się zorientuje w pewnym momencie ale będzie się czuł tak że nigdy nie wie kiedy znikniesz. I z drugiej strony pożegnań też nie przedłużać. Przytulenie, buziak i wyjść. Na ogół dziecko szybko się uspokaja jak już mama zniknie. A póki jest to cały czas histeria.
 
Rozwiązanie
Do góry