Mam za pare dni wizyte 6 miesieczniaka to poprosze o skierowanie do jakiegos logopedy czy innego specjalisty. Mieszkamy w USA i ojczystym jezykiem syna bedzie angielski, tyle, ze oboje mamy lekki akcent.
Nie moge pozwolic sobie na zwlekanie z nauka angielskiego, bo potem idzie taki do szkoly o tragedia, bo nie dosc, ze sie nie komunikuje to jeszcze opozniony z programem. A co do tego migowego, to nie mialam na mysli normalnego, tylko taki niemowlacki. Sa to proste gesty, ktorych dziecko sie uczy zeby sie porozumiec zanim zacznie mowic. Takie jak “mleko, jesc, pic, prosze, dziekuje”.