reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzień po dniu czyli pogaduchy Wczesnych Rodziców...

Cześc wszystkim :D
tu też się pochwalę przłomem :):
W poniedziłek Zuzia została rozintubowana i podłaczona do CPAP-u. Na oko radziła sobie nieźłe, płucka ładnie pracowały, była różowa, rengen płuc nic nie wykazał, na oko wyglądało dobrze, ale niestety badania krwi się pogarszały(nie radziła sobie z wydalniem CO2) i po 7 godzinach znów ją zaintubowali :(
Jednak Zuzi wyraźnie spodobało się samodzielne oddychanie i w środę nad ranem sama sobie wyjęła rurkę od respiratora :laugh: i tak oddycha sama do dziś :) a od wczoraj jest tylko pod budką z tlenem!
Jestem z niej bardzo dumna i szczęśliwa...... szczęsliwa podwójnie, bo wczoraj pierwszy raz ja wzięłam (a właściwie dostałam ;)) na ręce i dałam całuska w czółko.
Mówię wam!!! to super uczucie jak po tak dlugim czasie, kiedy ogładało się dziecko tytlko przez szybke inkubatora, można wziąśc je na ręce.
JEST SUPER ::)
 
reklama
no i byliśmy wczoraj na szczepieniu Martynia zniosła tą druga dawkę o wiele lepiej niż pierwszą troszkę marudziła i popłakiwała ale w sumie nie było źle
i tak jak pewnie wszyscy niecierpię szczepień ;)
 
tak na koniec Wikiwerka byłam w pracy pierwszy raz w zeszłym tygodniu ale mam też fajnie bo zostawiam małą z opiekunką tylko w poniedziałki resztę robię w domku w ciągu tygodnia
generalnie to miałam starsznego stresika zostawiłam martynię z obca kobietą i strasznie się bałam, ale najgorszy był ten pierwszy dzień
jak wróciłam to miałam wrażenie że Martynka nawet nie zauważyła że mnie nie było uśmiech na maksa i wszystko ok :)

Wam tez tego życzę
 
U nas pierwsza dawka szczepienia przeszła bez śladu po naszym maluszku, nastepna 21.XII. i dodatkowo płatna szczepinka Hipp. Teraz duzo słyszy sie o pneumokokach ale to droga szczepionka :(
 
Miller już w kilku miejscach się dowiedziałam o tych szczepionkach żeby sobie dać luz bo to takie nagonki reklamowe na pacjentów, ktoś ostatnio pisał że im się ważność kończy i dlatego zrobili taki popłoch żeby rodzice pokupowali i zaszczepili


co do tych skojarzonych to nie wiem jak Wy ale ja płacę po 120,00
 
a ja to mam takie lęki jeżeli chodzi o jakiekolwiek wirusy, bakterie..
ostatnio teściowej chyba wyszła opryszczka, no i nie mogłam patrzeć jak nosi małego na rękach i sie tuli do niego ::) ::)
Chociaż teściową mam bardzo fajną ...
 
reklama
Do góry