reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziwne tiki u 8miesiecznego dziecka

eskorta100

Początkująca w BB
Dołączył(a)
7 Marzec 2016
Postów
18
Witam. Dzisiaj zauważyłam dziwne zachowanie u mojego 8miesiecznego dziecka. Leżąc w łóżeczku przy zabawie w "powiedz mama" jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie , moje dziecko zaczęło tak wymachiwac głową jakby chciał pokazać główka "nie" i powtórzył to z 3 razy przy tym jakby mimowolnie podnosząc rączki do góry, potem coś w stylu gestu "tak" tylko to wyglądało jakby bardziej wyrzucal główkę do góry. A potem jakby klatkę piersiowa też wyrzucal do góry . Wszystko po kolei, najpierw to nie, chwila spokoju, potem ta główka do góry, chwila spokoju, klatka piersiowa i chwilą spokoju. A od jakiegoś czasu jak siedzi to odchyla głowę do tylu jakby chciał się uderzyć, jeśli jest oparty i to parę razy , tylko nie wiem na ile to była zabawa a na ile jakiś odruch. Czasem jak leży to ma tak jakby się "podjaral" otwiera buzię szeroko I wymachuje rękami, ale tak ma od dłuższego czasu. Dzisiaj straszniw zalzawily mu sie oczy i tak jakby nie wiexzial co sie dzieje. Dodam ze nie rozpoznaje jeszcze gestow "tak,nie" ttlko tak dodalam zebyscie wiedzieli o co mi chodzi . Jutro idziemy do pediatry, ale ktoś może miał taką sytuację albo wie o co chodzi.
 
reklama
reklama
Jeśli ciało dziecka nie sztywnieje podczas wykonywania tych współruchów, nie ma powodów do obaw.
to akurat nie prawda, dzieci czasami cierpiąna różne rodzaje padaczki i wcale nie muszą sztywniec, to mogabyć właśnie np. tiki (pracowałam z dzieckiem, u którego jedynym objawem padaczki było "zamyślenie" i ruch jednej ręki taki tik jakby. trzymam kciuki, żebyś trafiła na kompetentych lekarzy i żeby to było nic takiego :)
 
Myślę że w takim przypadku wizyta u neurologa jest konieczna, choćby dlatego by się uspokoić.
Ciemiączko ma pewnie już zarośnięte(?), wiec USG główki nie będzie można zrobić, ale może lekarz zleci EEG. Może to nic groźnego ale Trzeba to sprawdzić, bo puki dziecko jest małe to w razie W, można pomóc dzięki stymulacji.

Nie ma jeszcze zarośniętego ciemiaczka. Wybieramy się za niedługo więc mam nadzieję że zleci jakies badania chociażby po to żeby mnie uspokoić :)
 
Eskorta 4 zeby na raz to jest meczarnia dla dziecka. Mojej tez tyle szlo w pewnym momencie i myslalam ze obie zwariujemy. Pamietam, ze tez nie bylo takich objawow typowo zebowych np. slinienie czy gryzienie ale byla ogolnie nieznosna. No i u nas byla poprawa po zelu na dziasla. Moze sprawdz czy dziwactwa nie przejda jak dasz cos przeciwbolowego

To zachowanie raczej nie było związane z zębami. Pierwsze dwa ząbki które mu wychodziły była masakra, ulgę przynosił tylko lek przeciwbólowy. A gdy żeby się jeszcze nie przebijaly tylko już było widać koronke smarowałam mu również żelem, bo nawet wtedy widocznie go bolało. Przy następnych dwóch był Już luzik , lek przeciwbólowy tylko pierwszego dnia jak ząb się wyrzynal.
 
Warto sprawdzić bo można oszalec. Ja tak miałam, poszłam i kamień z serca. Takie sytuacje odbierają radość macierzyństwa, wiec nic przyjemnego.
 
Moje dzieci też tak robiły, niestety nie pamiętam w jakim wieku - prawdopodobnie sprawdzały jak zmienia się świat gdy się macha głową (takie nowe odkrycie).

ALE - Skoro macie ciemiączko niezarośnięte, to jak najszybciej zapiszcie się na USG przezciemiączkowe (chociażby prywatnie), bo potem może już być za późno (miesiąc to bardzo długo). Lepiej wszystko sprawdzić, bo u jednego dziecka będzie to zachowanie normalne, a u drugiego objaw czegoś poważniejszego.
 
reklama
AA i jeszcze mi się przypomniało - oprócz tego, że machały szybko głową - to jeszcze mrugały oczami (aż się zastanawiałam czy nie mają problemu z oczami - zwłaszcza przy starszej).
 
Do góry