reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Euthyrox a skutki uboczne

Libibum

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
5 Kwiecień 2025
Postów
31
Cześć dziewczyny,
Od tygodnia biorę lek euthyrox który został mi przypisany przed Endo-ginekologa, ponieważ staram się o ciężę 7 miesięcy i lekarz stwierdził że mam za wysokie Tsh jak na starania (3,3) więc przypisał mi Euthyrox 25/50 zmiennie. Niestety skutki uboczne są bardzo mocne. Jestem po nich strasznie nerwowa, ciągle mam nudności, lęk się nasilił (mam nerwice już od 6 lat) i ogólnie samopoczucie jest okropne. Pytanie czy to tylko początki brania i dlatego takie doświadczenia czy raczej nie toleruję tego leku? Nie wiem czy dalej brać, jakie wy macie doświadczenia? Czy któraś przeżywała to samo i to po jakimś czasie minęło?
 
reklama
Cześć dziewczyny,
Od tygodnia biorę lek euthyrox który został mi przypisany przed Endo-ginekologa, ponieważ staram się o ciężę 7 miesięcy i lekarz stwierdził że mam za wysokie Tsh jak na starania (3,3) więc przypisał mi Euthyrox 25/50 zmiennie. Niestety skutki uboczne są bardzo mocne. Jestem po nich strasznie nerwowa, ciągle mam nudności, lęk się nasilił (mam nerwice już od 6 lat) i ogólnie samopoczucie jest okropne. Pytanie czy to tylko początki brania i dlatego takie doświadczenia czy raczej nie toleruję tego leku? Nie wiem czy dalej brać, jakie wy macie doświadczenia? Czy któraś przeżywała to samo i to po jakimś czasie minęło?
Raczej kwestia tolerancji leku.
 
Biore 9 miesięcy i nie mam żadnych skutków ubocznych .
Może porozmawiaj z lekarzem .
Ja zaczynałam od 25 przez 2 tyg potem już 50 i biorę.
 
Albo zmiana leku na letrox albo nerwica się nasiliła w związku z obawami przed braniem nowego leku... ja po euthyroxie nie mam żadnych skutków ubocznych
 
Ja biorę Euthyrox już kilka lat i tak szczerze nie wiedziałam, że może mieć jakieś skutki uboczne, żadnej różnicy negatywnej nie czułam. Same pozytywy jeśli chodzi o odczuwany poziom zmęczenia, tyle że ja na starcie miałam TSH coś koło 8, więc może przy mniejszych wartościach nie czuć aż takiej różnicy. Pamiętam jak mnie endokrynolog na kontroli zapytał jak się czuję to mówiłam że cudownie, wreszcie mam chęć coś robić 😅 Swoją drogą dobrze że Ci lekarz próbuje obniżyć TSH, do starań najlepiej jakby było w okolicach 1,5, może faktycznie warto spróbować jeszcze z Letroxem
 
Biorę euthyrox od lat i nie miałam żadnych skutków ubocznych, po prostu moja tarczyca dostała wsparcie i jest normalnie
 
Ja również biorę Euthyrox od 15 lat i nie miałam skutków ubocznych. Letrox też brałam parę lat, również zero skutków ubocznych.
 
reklama
Hej, ja tak miałam jak mi od zmiany dawki eutyrox tarczyca wpadła w nadczynność z małej niedoczynnosci, po zmienijszeniu dawki wszystko sie uspokoiło po tygodniu
 
Do góry