reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Filmiki z naszymi dzieciaczkami :)

reklama
a propo gonienia zwierzat to wczoraj bylam z SZymkiem na starym miescie w chojnicach i tam na glownym placu bylo pelno gołębi wiesz Szymek polecial jak dzicki i chcial je zlapac wiec je gonil a jedna kobieta podeszla i powiedziala prosze pani powinna pani zakazac dziecku tak okropnie straszyc te ptaki to okropne znecanie sie nad nimi.
nie wiedzialam co mam jej odpowiedziec :szok::szok::szok::szok:
 
Karola,nie przejmuj sie:no:.Gdyby to było strasze dziecko,to faktycznie mozna mu wytłumaczyc.Powinna sprobowac to zrobic Szymkowi;-):tak::-D.
 
a propo gonienia zwierzat to wczoraj bylam z SZymkiem na starym miescie w chojnicach i tam na glownym placu bylo pelno gołębi wiesz Szymek polecial jak dzicki i chcial je zlapac wiec je gonil a jedna kobieta podeszla i powiedziala prosze pani powinna pani zakazac dziecku tak okropnie straszyc te ptaki to okropne znecanie sie nad nimi.
nie wiedzialam co mam jej odpowiedziec :szok::szok::szok::szok:
A tam sie nie przejmuj.
Jak byłam w parku ostatnio,to jakichś facet zaczoł krzyczeć na Kubę,że skacze z krawężnika.:no:A ja mu na to "prosze nie krzyczeć na moje dziecko,jak panu to przeszkadza,to proszę nie patrzeć",a on mi na to "myślałem,że on pani nie słucha ".
Kurcze,pomocnik sie znalazł w wychowywaniu dziecka:baffled::szok:
 
to do mnie raz przyszła sąsiadka z dołu jak jeszcze mieszkałam gdzie indziej że mój chrześniak ma nie biegać a on miał z 2 latka :-D moja matka do niej "to proszę mu to powiedzieć i go przyprowadziła " a ona patrzy na niego i nie wiedziała co powiedzieć i sobie poszła wkurzona ;-)
 
no niektorzy maja naprawde dziwne problemy.
no moglam jej tak powiedziec ale zapomnialam jezyka w buzi bo bym nigdy sie nie spodziewala czegos takiego. zawsze dzieci biegaly za gołebiami a tu nagle obrońca sie znalazł.
:baffled:
zreszta one sa tak narzarte ze im dobrze to zrobi to uciekanie:-D
 
reklama
Do góry