reklama
ELWIRKA 25
Mamuśka
Dziulka czyżby ci już mała raczkowała czy dopiero sięmzamierza.
ELWIRKA chyab raczej sie zamierza o ile w ogoel to nastapi. to w niebieskiej koszulce -widac jak nozka jej nie chce przejsc pod spodem -a jak juz przejdzie to ona od razu sie kaldzie na brzuszku i pelznie
a tak to coraz czesciej na kolankach na 4 lapkach ustoi ale nie idzie jeszcze do przodu, tylko sie buja, albo robi koci grzbiet.
ELWIRKA 25
Mamuśka
Dziulka to tak jak moja
dzisiaj musiala wstac na nogi pod neiobecnosc meza jak poszedl siusiu, bo ma auto , ono dosc wysokie jest i w nim jest przy keirownicy takie rpzyciski, i maz slyszal jak te przyciski graja, wiec musiala podniesc sie i to zdrowo bo one dosc wysoko sa jakby tylko z siadu miala je dostac.
kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
dziulka- to ma być bałagan, nie chcesz widzieć co u nas się dzieje, ale w sumie ona sama jest to i tak nie źle, a widzę tam laptop fishera i jak fajny jest, bo ja mam dla 3 latków, ale Ani Olka nie kuma go, ani Arek i ostatnio patrzałam na tego Fishera i chcę na roczek mu kupić. A co raczkowania to ja ci mówię ona pójdzie na nogi a potem będzie raczkować. No i zapomniała, długa jest jak na dziewczynkę :-) Urocza jest Lene.
Ostatnia edycja:
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
No właśnie Dziulka twoja to jakaś czyścioszka albo ty masz słabe pojęcie o bałaganie.
A kotkowi też współczuje. Moja całkiem nieźle obnosi się z babcinym pieskiem. Generalnie miłość wzajemna. Tam gdzie Laurka tam i pies. Ciagle buzi sobie dają ;-). Jednak nieobywa się przed lekkim złapaniem za łape, ogon czy ucho.
A kotkowi też współczuje. Moja całkiem nieźle obnosi się z babcinym pieskiem. Generalnie miłość wzajemna. Tam gdzie Laurka tam i pies. Ciagle buzi sobie dają ;-). Jednak nieobywa się przed lekkim złapaniem za łape, ogon czy ucho.
reklama
Podziel się:

















