Mam problem z moją kruszynka ma 20 dni i jak to tej pory nie było problemu ale od jakiś 3 dni przebiera nuszkami nie wypróznia sie tak czesto ale za to czesto puszcza bączki. Mam wrażenie że to wzdecia bo wydaje mi sie że kreci sie jak by chciała zrobic kupke ( zwłaszcza po wieczór ) ale nie może nie płacze przy tym ale widac że sie troszke meczy. Kupiłam w aptece krople UNFACOL na wzdecia nie wiem czy zrobiłam dobrze i nie wiem czy moge je podawać poniewaz w ulotce jest napisane ze nie podawac dzieciom poniżej miesiąca. Sama nie wiem może mace jakies sposoby na tego typu dolegliwosci. Pomózcie prosze
reklama
doti80
Wrześniowe mamy'07
cześć Kucia, ja miałam (mam) podobne problemy z moim Oksarkiem. Też mniej więcej w tym czasie co Twoje maleństwo zaczął puszczać ostro bąki,a do tego strasznie płakać. Po jakimś czasie zaczęło być tak, że miał takie ataki dwie godziny po karmieniu (tylko w dzień).
Dawałam mu kropelki - espumisan i potem esputicon (faktycznie dopiero jak skończył miesiąć), troszkę pomagało ale mało. Dawałam mu też pod brzuszek termoforek, jak się mu rozgrzał brzuszek, to mu było lepiej - to możesz już teraz robić bez obaw. Potem lekarz przepisał mu debridat - to poprawia trawienie i chyba mu najbardziej pomaga. Ponadto próbowałam Gripe Water (woda koperkowa) i daję mu probiotyk rozpuszczony w moim mleku (ja mam Dicoflor30) - ten probiotyk też zdaje się mu pomagać.
Jeśli karmisz piersią, to może spróbuj się zastanowić, czy nie zjadłaś czegoś, co mogło zaszkodzić maleństwu. Niestety wygląda na to, że nasze dzieciaczki mają nie wykształcony jeszcze dobrze układ pokarmowy i musimy cierpliwie czekać aż to się zmieni.Może najlepiej porozmawiaj z lekarzem, żeby ocenił sytuację?
Dawałam mu kropelki - espumisan i potem esputicon (faktycznie dopiero jak skończył miesiąć), troszkę pomagało ale mało. Dawałam mu też pod brzuszek termoforek, jak się mu rozgrzał brzuszek, to mu było lepiej - to możesz już teraz robić bez obaw. Potem lekarz przepisał mu debridat - to poprawia trawienie i chyba mu najbardziej pomaga. Ponadto próbowałam Gripe Water (woda koperkowa) i daję mu probiotyk rozpuszczony w moim mleku (ja mam Dicoflor30) - ten probiotyk też zdaje się mu pomagać.
Jeśli karmisz piersią, to może spróbuj się zastanowić, czy nie zjadłaś czegoś, co mogło zaszkodzić maleństwu. Niestety wygląda na to, że nasze dzieciaczki mają nie wykształcony jeszcze dobrze układ pokarmowy i musimy cierpliwie czekać aż to się zmieni.Może najlepiej porozmawiaj z lekarzem, żeby ocenił sytuację?
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2007
- Postów
- 12
Witam Cię Kucia.Ja też niestety to przechodziłam, jednak w moim przypadku żadne leki nie pomagały ( podawałam Espumisan, Unfacol,Debridat, czopki homeopatyczne).Ukojenie mojej malutkiej przynosiło noszenie na rękach w pozycji pionowej, najlepiej tyłem do Ciebie a przy okazji można delikatnie masować brzuszek .Kolki skończyły się dopiero w 4 msc
Możesz podać swojej kruszynce herbatkę z kopru włoskiego i sama ją pić, karmisz piersią więc znajdzie się w Twoim mleczku.Powodzenia!
mimibest
Mama Marysi 06.10.2007r
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2007
- Postów
- 20
Witam 
moje sposoby na radzenie sobie z gazikami i brzuszkiem opisałam w tym wątku:
https://www.babyboom.pl/forum/niemowlaki-f16/klopoty-z-oddawaniem-gazow-13728/
Dodam jeszcze, że Pani doktor poleciła mi na problemy z brzuszkiem podawać probiotyk (ja mialam Trilac) to chyba najbardziej pomogło, bóle brzuszka ustąpiły po skończeniu opakowania, teraz stosuję profilaktycznie i jest ok
Co do kupek to moja niunia potrafi nie robić nawet do 9 dni, ale jak już zrobi to jest konsystencji śmietany, więc to nie jest zaparcie tylko fakt,że bardzo dobrze przyswaja pokarm (karmię piersią), nazywają to tzw. trawienie bezresztkowe.
Powodzenia i cierpliwości ;-)

moje sposoby na radzenie sobie z gazikami i brzuszkiem opisałam w tym wątku:
https://www.babyboom.pl/forum/niemowlaki-f16/klopoty-z-oddawaniem-gazow-13728/
Dodam jeszcze, że Pani doktor poleciła mi na problemy z brzuszkiem podawać probiotyk (ja mialam Trilac) to chyba najbardziej pomogło, bóle brzuszka ustąpiły po skończeniu opakowania, teraz stosuję profilaktycznie i jest ok

Co do kupek to moja niunia potrafi nie robić nawet do 9 dni, ale jak już zrobi to jest konsystencji śmietany, więc to nie jest zaparcie tylko fakt,że bardzo dobrze przyswaja pokarm (karmię piersią), nazywają to tzw. trawienie bezresztkowe.
Powodzenia i cierpliwości ;-)
moniaIcolinek
wrzesień 2007
sprobuj gripe water.tylko dopiero za pare dni bo tj po 1 msc.podobno dobre my uzywamy od dzisiaj :-)
Ja też miałam ten problem. Po wypróbowaniu wszlkich sposobów skończyło się na piciu przeze mnie herbatki koperkowej, a dla Julii jest Gripe Water. Oczywiście jestem na diecie bezmlecznej która tż pomogła nam przetrwać.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Karolina20
Zaangażowana w BB
Dzisiaj odwiedziła mnie położna i stwierdziła, że Roksanka ma zbyt wydęty brzuszek
Malutka ma 12 dni i karmię ją piersią:-), robi kupki i purta regularnie, nie płacze i nie zaobserwowałam, żeby ten brzuszek wcześniej był mniejszy,nie jest twardy
Wydaję mi się, że to normalne u noworodków, czy wasze maluszki też tak mają???


Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: