reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gdybym tylko wiedziała o tym wcześniej...

szwabens

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
6 Kwiecień 2020
Postów
107
no właśnie...pogdybajmy...
Gdybyście mogły dać jedną dobrą radę apropo porodu, macierzyństwa i wychowania dzieci jak ona by brzmiała?
Chodzi mi o sprawy, które odkryłyście zarówno dzięki własnej codziennej praktyce, jak i te które ktoś Wam polecił (np.: super gadżet dla dziecka, dobra książka, czy sposób postrzegania niektórych spraw).
 
reklama
Rozwiązanie
A ja bym nie zakladala,ze urodzi mi się wzorowy noworodek, bo przecież ja taka grzeczna i jednak rozważyła opcje: A co jeśli urodzi mi się hajnid..?:/

Gdyby wszyscy mieli świadomość i brali pod uwagę hajnida gatunek ludzki byłby zagrożony 😎
A tak serio - faktycznie - o wczesnym etapie macierzyństwa miałam inne wyobrażenie. Nie wiedziałam, że
#prysznic może być luksusem (przecież dziecko dużo śpi, ma ponadto wypasiony materacyk, pościel z alpaki, spokój, swój pokój i doskonale warunki )
#spacer może być wyzwaniem, bo wózek parzy ( dzieci przecież lubią spacery po lesie w wózeczku, zwłaszcza wygodnym i ślicznym)
#o 20stej będę padać na pysk po całym dniu noszenia dziecka (przecież dzieci lubią leżaczki, bujaczki etc)
#podróż...
Ja przy następnej ciąży zamierzam przez cały okres połogu odpoczywać z dzieckiem w pieleszach :D przy moim pierwszym dziecku czułam jakiś dziwny przymus, żeby tydzień po porodzie "wrócić do życia", nie potrafiłam usiąść na tyłku. Dodatkowo zbyt wcześnie pozwoliłam na wizyty przez co zamiast skupić się na poznawaniu dziecka, szarpałam się z ogarnięciem domu i siebie, zakupach i innych bzdurach, byłam zmęczona i wszelkie uwagi teściowej (niepoprasowane?) doprowadzały mnie do szału. Teraz wiem, że to bardzo ważny czas, który powinno spędzić się w spokoju.
 
reklama
Ja przy następnej ciąży zamierzam przez cały okres połogu odpoczywać z dzieckiem w pieleszach :D przy moim pierwszym dziecku czułam jakiś dziwny przymus, żeby tydzień po porodzie "wrócić do życia", nie potrafiłam usiąść na tyłku. Dodatkowo zbyt wcześnie pozwoliłam na wizyty przez co zamiast skupić się na poznawaniu dziecka, szarpałam się z ogarnięciem domu i siebie, zakupach i innych bzdurach, byłam zmęczona i wszelkie uwagi teściowej (niepoprasowane?) doprowadzały mnie do szału. Teraz wiem, że to bardzo ważny czas, który powinno spędzić się w spokoju.
O to to... W pewnym momencie myślałam żeby zamontować drzwi obrotowe. Ciągle goście.... 🤦‍♀️
 
A ja bym nie zakladala,ze urodzi mi się wzorowy noworodek, bo przecież ja taka grzeczna i jednak rozważyła opcje: A co jeśli urodzi mi się hajnid..?:/

Gdyby wszyscy mieli świadomość i brali pod uwagę hajnida gatunek ludzki byłby zagrożony 😎
A tak serio - faktycznie - o wczesnym etapie macierzyństwa miałam inne wyobrażenie. Nie wiedziałam, że
#prysznic może być luksusem (przecież dziecko dużo śpi, ma ponadto wypasiony materacyk, pościel z alpaki, spokój, swój pokój i doskonale warunki )
#spacer może być wyzwaniem, bo wózek parzy ( dzieci przecież lubią spacery po lesie w wózeczku, zwłaszcza wygodnym i ślicznym)
#o 20stej będę padać na pysk po całym dniu noszenia dziecka (przecież dzieci lubią leżaczki, bujaczki etc)
#podróż samochodem z niemowlakiem jest jak rollercoaster (dzieci lubią jeździec autem, szum silnika usypia)
#itd
Tak, o Wymagających nie wiedziałam nic. Ale się dokształciłam szybko (dzięki czemu nigdy się nie zdenerwowałam na dziecko ani nie nazwałam niegrzecznym)
I po dwóch latach, patrząc na wspaniałą córkę-wesołą, mądrą, otwartą, kreatywną, wciąż wymagająca, ale już inaczej, stwierdzam, że dobrze, że o hajnidach nie wiedziałam przed podjęciem decyzji o dziecku. A jeśli bym się wystraszyła?
 
Rozwiązanie
Do góry