reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Głupi żart i zaczął się problem...

Dołączył(a)
13 Marzec 2012
Postów
5
No więc jestem mamą bliźniaków - dwóch córeczek.Dziewczynki mają miesiąc...i są identyczne. Siostra mojego męża wczasie naszej chwilowej nieobecności (mąż był w pracy a ja poszłam dosklepu po pampersy) zamieniła dzieci, tzn. przebrała dziewczynki.Dziewczynki ubieramy inaczej więc po tym wiedzieliśmy która jest która.Oczywiście siostra męża nic nie powiedziała i zaraz po moim powrociezmyła się.. A ja nie zauważyłam tej zamiany, mąż także nie.. Na drugidzień ona do nas przyszła (jak tłuaczyła się później z powodu poczuciawiny) i chciała z powrotem pozamieniać dziewczynki. Jednak nie zdążyłabo zeszłam tylko do piwnicy na chwilę. Obie dziewczynki leżały wpampersach i..ona się przyznała do wszystkiego. A teraz drodzy państwogwóżdź programu: po rozebraniu dziewczynek pogubiła się i nie była wstanie powiedzieć które ubranko z której zdjęła. Wiem jak to brzmi alenie wiemy teraz która dziewczynka jest która... Czy to można jakośsprawdzić?
Od razu napiszę, że taki sam temat założyłam na innym forum ale tam jakieś nienormalne, chore psychicznie i chyba upośledzone nastolatki głównie się wypowiadają i zamiast normalnych wypowiedzi tylko głupie teksty... Proszę o radę, może jakaś mama miała podobny dylemat?
Dziewczynki są identyczne, nie mają żadnych znamion ani innych znaków szczególnych. Boję się iść do lekarza bo nie wiem co sobie pomyśli..
 
reklama
ja słyszałam że u bliżniaków to dziecko które się urodziło pierwsze jest większe tzn dłuższe i więcej waży- moze tą drogą da się jakoś rozstrzygnąć która jest która.
a tak poza tym to nie złą komedię wam siostra urządziła. :-)
 
Hm....czyli nie potwierdza się teoria,ze matka ZAWSZE rozróżni dzieci?Po miesiącu bycia z nimi????;-)Cieeekawe...:-D.Nie wierzę.
 
To Wam się narobiło...
Może przypomnij sobie coś szczególnego. Może jedna z dziewczynek była bardziej spokojna, któraś miała lekką asymetrie. Napewno jest coś... Trzymam ciuki.
Fajnie takie identyczne bliźniaki. Pewnie nie jednego psikusa jeszcze zrobią rodzicom.
 
No coż ja myśle jak kolezanka..Po dlugosci i wadze..I nie ma co lepiej iśc do lekarza...Poza tym..Hmmm Jeżeli je zamieniła to chyba polożyłas je takie zamienione do łóżeczek??? Nawet gołych nie wystarczyło przełozyć????Hmmmm A siostre męże wziełabym do lekarza ze soba niech się tłumaczy?? Ile ona ma lat??/ Bo tak to się zachowują zadrosne dzieciaki..
 
a inny pomysł. masz zdjęcia porobione napewno dzieciom? porównaj, bo na zdjęciach po ubrankach może poznasz która to która. inna sprawa , jaką wagę miały różna? to napewno różnie przybierają. masz wagę w domu? zważ, sprawdź ile miały ile teraz mają. a jak nie to do lekarza na kontrolę, napewno zważą, zmierzą dzieci i w domu z wypisem ze szpitala sobie porównasz.

swoją drogą co za głupie żarty. naprawdę.
 
Siostra męża ma 35 lat. Dorosła i stara baba a zachowała się, nie powiem już jak... Chociaż dobrze że się przyznała do tego, chociaż z drugiej strony gdyby sama się nie pogubiła i udało by się jej "odmienić" dzieci z powrotem to może by milczała? Dziewczynki urodziły się z podobnymi wymiarami (2570g i 47cm,2590g i 48cm) więc nawet po sylwetce trudno je odróżnić. Przybierają na wadze podobnie dlatego trochę też się obawiam, że z tym mierzeniem sprawa się nie rozwiążę... Ja już to na innym forum pisałam, jakiś tydzień wcześniej dopiero im zdjęliśmy te bransoletki ze szpitala. Idziemy dziś po południu do lekarza i zobaczymy... Ale strasznie się boję... Bo lekarz na pewno zapyta która to która jeszcze przed mierzeniem aby to wpisać im do książeczek no a co ja mu powiem? Że nie wiem? Ciężka sytuacja i to przez czyjąś skrajną głupotę..
 
Ulala wspolczuje, moje sa 2jajowe ale jak byly male byly bardzo do siebie podobne, no a zanm przpadek gdzie niektorzy znacza swoje dzieci np markerem na paznokciu bo takie podobne, wszystko sie moze zdazyc... powodzenia
 
reklama
hehe ona to byla dobra :-D nawet nie wiem jak sie to skonczylo ale nie bede zasmiecac watku..

co do blizniaczek to rozumiem ze matka powinna poznac swoje dziecko ale jak jest ich dwie to moze to zajac troszke wiecej czasu niz miesiac... nie mam blizniakow wiec nie wiem.. ale jak by sie na spokojnie zastanowic to napewno cos je rozni.. moze nie wyglad ale np. ktoras lepiej lapie piers, je dluzej niz siostra, nie wierci sie jest spokojniejsza.. jedna napewno lepiej spi w nocy od drugiej..
 
Do góry