reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

future to szalejsz z balerinkami hehe, mi sie podobaja ale nie moge nosic dla mnie zaplaskie, stopy mnie bola od nich
 
reklama
Future to fakt 15 minut i po porodzie, gorzej później dojść do siebie i rozchodzić wszystko...powiedz mi ty przed samym zabiegiem cc nie miałaś stresa?? ja mam iść po raz drugi i też bardzo się stresuję już za wczasu:/ no i to znieczulenie wrrrr:dry:

Tak w ogóle to byłam w kościółku na 18 tylko że musiałam stać na końcu co by mi Zuza nie biegała wszędzie, jejku nic mnie nie słucha, robi to co ona chce, męskiej ręki jej brakuje bo mojego się słuchała bardziej:/ Koło bloku plac zabaw zaliczony bo nie było opcji że nie...ale już w domku, odpoczywam...zaraz pójdę mleko z kaszką zrobie i wsio;)
 
Ostatnia edycja:
czesc

Future super ze dzionek udany i ze babcia zajela sie mala, fajnie tak odskocznie miec co nie ;-)
...no i szalejesz z balerinkami :-p:-D

ciacho, kroma, befatka hello ;-)

megi czy ja wiem czy nam latwiej pozniej :dry: tym co rodza SN... Ja np niby szybko doszlam do siebie, ale pozniej mialam problemy np z zaparciami bolesnymi, gdy sie wyproznialam to cos pekalo, krew leciala... oj dlugo sie z tym meczylam. Balam sie isc zalatwiac doslownie. Bylam cieta w kroczu, to tez sie zgoic musialo, nie przyjemne przy siadaniu ciagniecie szwow, swedzenie pozniej przy gojeniu itp...
Czasami sie sama zastanawiam czy nie lepej CC miec... Niby problemy z gojeniem sie brzucha bo to dluzej trwa, ale jak sie uwaza t nie jest zle, nie wolno dziwgac... z reszta po SN tez nie wolno dziwgac ze wzgledu na macice itp ... Przy CC dzidzia ma lzej z wyjsciem, nie jest takie czerwone, spuchniete i czasami co sie czesto zdaza zdeformowane... i wymeczone.

 
lavrunia- tak źle i tak nie dobrze, trzeba jakoś urodzić, dobrze, ze medycyna poszła tak do przodu, że można cc robić, bo kiedyś jak guwernantki odbierały to jak były problemy to wyciągali na chama i kobieta porozrywana. Ja po cc i już w sumie nie pamiętam, tylko brzuch ciągle wisi, a tak może być, a też popękałam, tylko w pupsku. Ważne, żeby dziecko było zdrowe i mama.


Ja odpoczywam, młody nie może spać miał gorączkę 38c, ale tak to pogodny, nie płacze.
 
nooooo niby 21 wiek a ja rodzilam Frucia bez znieczulenia :dry:
dla mnie to nie postep a tragedia! :sorry2:
powinni wymyslec COS juz daaaawno na przyjemne porody dla mam i ich pociech :sorry2: Tak zeby dla 2 stron bylo przyjemnie i bezproblemowo... Bo dlaczego to musi bolec.. dlaczego...
Ja tam boje sie rodzic nadal :sorry2:
 
jejjju jaka nuda w pracy, zaraz oszaleje:sorry2:
w ogóle jakaś zmęczona jestem po tym basenie dzisiaj, ale super było...

co do porodu to ja miałam lajtowy, jakby taki był kolejny to bym zdecydowała się na drugie haha.
ale napewno chciałabym rodzić z tym gazem znieczulającym, na mnie działał bo miałam jeden skurcz bez i myślałam że umrę. Mam nadzieję że do tego czasu aż zdecyduję się na drugie to wprowadzą to w szpitalach:-p

kroma buziaki dla mojego przystojniaka małego, mam nadzieję że to nic groźnego.
 
Martuchaa heh fajna masz prace jak sie nuuudzisz ;-)

a u mnie stalo sie... musialam chomiki rozdzielic :dry:
TO byly dwie ONE. Nie wiem co sie stalo, bo zawsze jakies podszczypywanki byly, ale nie grozne a teraz patrze od rana a jedna ta ciemna atakuje ciagle i to brutalnie te biala. Do krwi ja atakuje, mnie tez dziabla dwa razy jak bronilam te biala. Wiec rozdzielilam je. Biala poturbowana na maxa jest. Nie wiem czy mam ja jechac uspic czy wyjdzie z tego :-( Az mi jej szkoda... Apetyt ma, bo jak wsadzilam do innej klatki to odrazu na jedzenie sie rzucila... Czarna ma szlaban za kare, nie dostala kolby ;-)

Chlopaki sie kapia, mlody pewnie mi szybko nie usnie, bo spal po poludniu 3 h :sorry2: Padlo mu sie po drugim spacerze po lesie ;-) Jeszcze teraz tez z tatuskiem swoim byli niedawno co wrocili i odrazu do wanny poszli moje trolle :-D:-D:-D
 
megi - ja mialam znieczulenie i powiem, ze ono najbardziej bolalo, no i pozniej przy wstaniu. ale juz nie pamiętam. nie mialam stresa przed cc, bardziej jak mnie wwieźli na sale i zaczeli opowiadac co to oni nie beda robic. ale ogolnie bardzo dobrze to wspominam...
mysle, ze chcialabym mieć drugą córke...
 
Future Ty juz nie pamietasz ;-) Ja swoj porod i ten bol pamietalam przez 2 lata.... mowilam ze NIGDY WIECEJ ;-) Teraz tez pamietam i dlatego sie boje... i wiem co mnie czeka... Teraz juz nie mowie ze nigdy wiecej, chcialam baaardzo drugie :tak: czas leczy rany.... Mam nadzieje ze ten bol porodowy zapomne szybciej, ze urodze szybciej i wogole ze wyjdziemy jak wszyscy po 2-3 dniach a nie po 2 tyg :sorry2:
 
reklama
Cześć Dziewczyny, własnie się dowiedziałam, ze w szpitalu, w którym miałam rodzić CC robią jak 100 lat temu, tną cały brzuch. Dlatego w ostatniej chwili muszę zmienić szpital, zamierzam rodzić w Międzyrzeczu i w związku z tym mam kilka pytan do Mamusiek tam rodzących: jak jest wykonywane cięcie, w jakim znieczuleniu, jak długo po CC lezy się w szpitalu, co trzeba miec dla dziecka na oddział(pieluszki chusteczki ubranka???), bo w szpitalu gdzie miałam rodzić dla dziecka wszystko dopiero na wyjście potrzebne, a na pobyt daja swoje. Będę wdzięczna za wszelkie info. Pozdrawiam

nie wiem jak jest z CC ale mamuski mowily ze tna delikatnie ze tej blizny pozniej nie widac. po CC jest sie 5 dób w szpitalu, znieczulenie jakie stosuja z tego co wiem jest takie jak juz w wiekszosci czyli swiadomosc pelna przy operacji jest. Chusteczki musisz miec dla dziecka.. pampersy daja ale jakos 10 szt na caly dzien i noc wiec lepiejw ez cos ze soba.. mi sie zdarzalo ze braklo. Ubranka daja swoje. Ja mialam tylko lapki niedrapki swoj i kocyk dla malej.

co do opieki jak pisala megi co slyszlaa ja w 100% sie z tym nie zgodze. lekarze jak to lekarze jak ciaza nie byla prowadzona u ktoregos z nich to sa oziebli i niedeikatni. sama doswiadczylam chamskiego spsoobu badania kobiety ciezarnejj. Jeden gin jak mi wtyknal te swoje 2 paluchy to az podskoczylam i ala powiedzialam a on do mnie z tekstem ze niebawem mam rodzic a 2 palow sie boje. Lezalam w szpitaluz anim urdzoilam 3 dni. Skurcze co 7 minut nie mialam sily jesc o spaniu nie wspomne. mieli mnie gdzies. lekarze mimo ze ktg pokazywalo skurcze wcale nie slabe traktowali mnie jak dziwaka. Jak pytali juz na drugi dzien od ilu dni mam skurcze i mowilam ze od 2 dni to spotkalam odpowiedz: no moze nam zaarz pani powie ze od miesiaca.
mialam rozwarcie na 1.5 palca kiepsko ruszlao sie... innym podawali srodki jak globulki itp zeby jakos rozruszac szyjke mnie neistety zostawiono bez nczego. gdy pytalam czy nie moga wspomoc stwierdzili ze nie. i taka byla rozmowa. w dniu porodu juz wzieli mnie na badanie wod bo byl to juz 41tydz i 4 dzien. Stwierdizli ze wody czyste. jednak po przebiciu pecherze byly zielone. nikt si nie odezwal ale widzialam na podkladzie,. dopiero po urodzeniu corki pwoiedzieli mi ze mala byla w zielonych wodach wiec musza ja od razu wykapac. na drugi dzien zobaczylam ze malutka oczka nie otwiera i ropka leci. okazalo sie ze miala zapalenie spojowek i infekcje w nosku przez co ciezko oddychala i sie denerwowala. na pytanie poloznych skad to zapalenie spojowek naskoczyly na mnie ze to wina gosci ktorzy dotykaja dziecko. dopiero ktoras z kolei powiedziala ze to wszytsko od wód płodowych zielonych.
dlatego tez ja bardzo ale to bardzo niezadowlona jestem. to juz soprztaczki lepiej sie czlowiekiem zajmowaly bo przyszly podpytaly i chodzily tym poloznym mowily zeby zajrzaly czy wszytsko wporzadku.
aaa i jeszcze ejdno. Mam uczulenie na zel od usg i ktg. musialam miec na wode i przez to takze mialam nieprzyjemnosci bo kazda ejdna przycvhodzila i mi marudzila ze musi na wode mi robic ktg i ze z mojej winy wyniki ktg moga byc zaburzone;p
jak juz wolalabym rodzic w Skwierzynie. i jesli kiedykolwiek zadje w ciaze to moj porod odbedzie sie tylko i wylacznie tam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry