reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Pr- ja mam takiego maksa jak zaczynają. Wczoraj mi panele pomalowali kredkami pastelowymi a Arek jedną wcinał.
To ci biedny Jasiu, Arek był w szoku i w sumie w padł bo nie chciał iść na nogach i zaczął ryczeć i uciekać i wpadł w trakcie ucieczki w górę śniegu i od razu przestał beczeć.
 
reklama
heh pewnie sie zdziwil;]
no Jasiek tez troche proboje rysowac w sumie tez mi podloge porysowla juz kilka razy potem wcina kredki a jak mu sie znudzi to rozwala Amelce po calym pokoju
 
To Wam laski takie maluchy porysowały panele
a Mój Wojtek ma za 2 m-ce 3 latka i też panele porysował kredką,
ale u Siebie w pokoju ...
Panele panelami gorzej ściany wyglądają masakra normalnie ...
Ale i tak musimy odświeżyć tak właśnie w marcu czy kwietniu - wiosną
więc jego szczęście ...
 
oj to widze ze wasze dzieciaki niezle dokazuja, aniolek zdrowka dla mlodego
my niedawno z dworu worcilysmy, mloda na lisciu zjezdzala, ale tak wieje ze wytrzymalysmy niecala godzien:baffled:
normalnie teraz twarzy nie czuje tak mnie piecze
 
a ja jak bylam mała, i mielismy tapetowanie albo remont, to pol dnia mogliśmy swiecówkami malowac po betonie. nawet nie wiecie jaka to frajda... pozniej jak isę sciągało tapetę za jakis czas, to byly stare rysunki. i w związku z tym nigdy nic innego nie pomalowalismy. ;)))))
 
Mycha- to mi Olka pomazała panele, Arek jeszcze nie umie na szczęście za słabo kredki trzyma, ale za to się najadł.
Future- dobry sposób na malowanie, chyba moim też tak zafunduję, ale jak bardziej rozumne będą, bo pomyślą, że mogą tak codziennie.
Ciasteczko- ja byłam dwa razy i rano na sankach i popołudniu na spacerze i u nas nie wiało. Ale troszkę zmarzłam dzisiaj, chociaż dzieciaki wróciły wymęczone.
 
dzien dobry
u mnie kredki sa zakazane w domku po remoncie tzn sa ale tylko pod moim nadzorem szkoda by bylo gdyby zeby sciany juz byly pomazane... z panelami nigdy tak mi sie nie zdarzylo a teraz mam wszedzie dywany...
choc pare dni po wymalowaniu pokoju pil sok porzeczkowy i mu sie wylal na sciane i na naroznik takze tez sie wkurzylam bo jak byly stare sciany to nic takiego nigdy mu sie nie zdarzylo...teraz niby plama pomalowana ale i tak ja to widze:baffled:tez bylismy rano na spacerku dawid z ola czyscili auta ze sniegu a pozniej poszlismy do amelki w odwiedzinki i pozniej jeszcze na sanki z tata:tak:a o 20 juz spalam:szok::szok::szok:normalnie szok:szok:@mi sie zbliza i wszystko mnie boli:baffled:
wstawac spioszki
 
Dzień dobry :)
My też wczoraj na sankach byłyśmy :) doszłyśmy do brata na ciepłą herbatkę ale później już meżuś musiał przyjechać bo zimno :)
U nas kredki ogólnodostępne, ciastolina też - pisaki pochowałam, mała rysuje na kartkach, na takim dużym kalendarzu. Niby po remoncie a ściany w sypialni przy jej łóżku już widać, że są ubrudzone, w salonie też - ale przy małym dziecku się tego nie uniknie :) no cóż w końcu chata to nie muzeum :))) się pomaluje znowu :)
Kurde byłam wczoraj na sali pomóc stroić bo mało rodziców przyszło i okazało się, że ogrzewanie chlasło - wszystkei grzejniki musieli wyciąć bo popękały, jak takie mrozy były nikt się nie zainteresował :/ przyniesli gazowe i dogrzewają ale już boję się, że zamraznę na tej zabawie :/ no nic wracam do drukowania pitów :) miłego dnia !
 
reklama
hejka, ja się nie wyspała, 3 godziny spałam, młody nawet nie mógł usnąć u mnie w wyrku, tak go zęby męczą, no a teraz lata szczęśliwy.
 
Do góry