No niby nic nie robię, tylko na słodko ale jest co robić kurcze na te urodziny.
Ja sprzątam ze ścierą latam w sumie to jak co sobota, generalne porządki.
Mój w kuchni...tak się mówi, ale jest co robić. Wieczorem jak padnę to nikt mnie nie ruszy nawet z psem na siku :-)
Mój wróci z pracy to niech se idzie... zaraz wybywa do pracy właśnie....
Ja sprzątam ze ścierą latam w sumie to jak co sobota, generalne porządki.
Mój w kuchni...tak się mówi, ale jest co robić. Wieczorem jak padnę to nikt mnie nie ruszy nawet z psem na siku :-)
Mój wróci z pracy to niech se idzie... zaraz wybywa do pracy właśnie....