no ja to chyba bym poduch nawypychala dla 10 rodzin 

powaznie, jak w pierwsze dni ja sie szczotkowalo to jak u chorego psa siersc wylazila za kazdym pociagnieciem na maxa... odkurzacz pelen codziennie rano, dobrze ze nei mam tych workowych bo bym zbankrutowala chyba, pare razy dziennie odkurzalam przeciez i za kazdym razem odkurzacz pelen
ale juz wyluzowala i tak jeszcze troche z niej leci, ale jednak sypie...
dobran mlody danio zjadl, ubiore go i ja pedze do lasu.... MILEGO DNIA ciacho i reszta mamusiek



powaznie, jak w pierwsze dni ja sie szczotkowalo to jak u chorego psa siersc wylazila za kazdym pociagnieciem na maxa... odkurzacz pelen codziennie rano, dobrze ze nei mam tych workowych bo bym zbankrutowala chyba, pare razy dziennie odkurzalam przeciez i za kazdym razem odkurzacz pelen

ale juz wyluzowala i tak jeszcze troche z niej leci, ale jednak sypie...
dobran mlody danio zjadl, ubiore go i ja pedze do lasu.... MILEGO DNIA ciacho i reszta mamusiek
