reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Witam mamuśki
Ja dzisiaj w domku, a pogoda po prostu okropna, aż nic się nie chce robić. leje i wieje..
bliżniaki - ja doskonale rozumiem z tą pracą, że niby w domku też można sobie znaleźć zajęcie ale jak człowiek sobie posiedzi w tej pracy i narzuci jakieś zadania, pobędzie między ludźmi to jest jakoś tak inaczej. Mniej czasu na zamartwianie się, myślenie, zarzucanie się pytaniami. No i ja sobie tak kreatywnie spędzam czas w pracy - oczywiście kompletnie się oszczędzając. Wszytsko to razem wzięte nie wyklucza L4 bo część pracy mogę zrobić w domku, więc od poniedziałku zamierzam się byczyć. Zastanawiałam się skąd u mnie takie zmęczenie - i wyknułam że ja jakoś bardziej psychicznie jestem zmęczona, gnębi mnie coś od środka czego ni cholery nie mogę zidentyfikować i sobie z tym poradzić. Może to cdn burzy hormonlanej???? Dodatkowo urwałabym łeb swojemu mężowi za jego podejście do życia przez ostatnie dni-ale chyba nie wypada żeby tak bez głowy łaził więc spokojnie omijam jego humorki z daleka:-)
:-D:-D:-D, kochana nie przejmuj się co wypada, a co nie, urwij mu, niech tak łazi:-D, rozśmieszyłąś mnie od rana.
Czesc Dziewczyny, witajcie z rana:-) hehehe. Nie wiem co się ze mną dzieję, ale za cholerę nie mogę spac. Wieczorem zasnę, a teraz się męcze już od 2.30!!!! Coś strasznego, nie polecam!
Agawar, bardzo współczuję tych nocnych pobudek. Ja też się budzę, ale idę siku i śpię dalej. To męczarnia tak budzić się w środku nocy, może spróbuj wieczorem później kłaść sie spać.
Jedna infekcja chyba zażegnana ale ma kolejną, zaraziłam ją katarem, strasznie jej leci z noska a od wczoraj ma potworny kaszel, dzisiaj w nocy ciągle się budzi, gardło zawalone na maxa,:-( no i pewnie kolejne leki
Boże co ja z nią mam, łapie dosłownie wszystko i wszędzie:crazy:
Jeśli to Cię pocieszy, to powiem Ci, ze powinna z tego wyrosnąc i w końcy się uodpornić. Moi chłopcy praktycznie do 3 lat nie chorowali, zaczęło się jak poszli do przedszkola, łapali wszsytko. Potem mieli wyciete trzecie migdałki i jakiś czas było lepiej, ale po 1,5 roku migdałki odrosły, więc kolejny zabieg. Teraz staramy sie zmieniać im klimat: 2 razy byli w sanatorium, no i na ferie w góry i jest ok, może po prostu wyrośli. Od czasu do czasu jest jakiś katar czy kaszel, ale w porównaniu do tego co było, to i tak bajka.

Mężuś pojechal juz na egzamin, widac ze sie denerwuje choc mówi ze nie, wczoraj instruktor mowil ze 90% oblan to wlasnie przez nerwy. Coś nie chce mi sie wierzyc ze zda :baffled: A szczerze mowiac to jak nie zda to nawet byloby dobrze bo auto bedziemy kupowac pod koniec grudnia/poczatek stycznia bo Adrian ma tak umowe i musimy poczekac az dadza mu nowa (na stale) poniewaz bedziemy brac kredyt.
A ja trzymam kciuki, zeby jednak zdał, a samochód zawsze zdążycie kupić. poza tym do grudnia już niedaleko:-)

Witajcie, coś Wam opowiem!!!!

Wczoraj odwiedzila mnie kolezanka ze szkolnej ławki, która tez jest w ciąży, ale termin ma na styczeń. Laska 27 lat, a myśli, ze podczas porodu przebijaja pęcherz moczowy!!!! Wczoraj myślałam, ze ze smiechu umrę, ale nie dalam po sobie poznac, ze się z niej nabijam.
Dobra ta twoja koleżanka, ja też mam niektóre takie nieuświadomione:-D, a mogłoby się wydawac, ze to już XXI wiek i kobiety są świadome:-)
 
Witam brzuchatki :-)

U mnie dzis ulewa...i nie chce przestać....od wczoraj czuje sie okropnie....mam zawroty głowy i momentami czuje jakbym miała stracić przytomność ale mierząc cisnienie mam książkowe....no tylko puls 107....ale to od lat....
U nas tez okropnie.
A jakie masz wyniki krwi, wszystkie ok? bo może to anemia, mi wyszła troche za niska hemoglobina i też się pojawiły zawroty głowy i robiło mi się słabo, od tamtego wtorku biorę żelazo i trochę mi się poprawiło.

Mamuśki kochane melduje się,ze JADĘ do tego szpitala ....także będę pisała do Madzineki,bo wzięłam do niej numer co i jak :} Buziaczki i trzymajcie kciuki ;-)
Kana, bardzo sie cieszę, ze w końcu miejsce sie znalazło, na pewno będe trzymała kciuki za Ciebie i za Mariczkę i czekam na Wasz powrót na BB.
 
Witajcie Mamuski:)
Ja dzis rano przyjechałam do rodzinnego domku, bo jutro rodzice mają imprezę z okazji 25-lecia ślubu, a w sobotę jak wiadomo Wszystkich Świetych. I jestem w szoku jak tu cieplutko:szok: Jest chyba z 17stopni, świeci słoneczko, tylko nieprzyjemnie wieje. We Wrocku natomiast mimo ze to tylko 120km stąd paskudnie-zimno i mokro, przynajmniej wczoraj tak było:-(
Dziś mam wizytę u lekarza. W końcu pooglądam sobie moją niunię i dowiem się ile już waży, bo ostanią wizytę miałam 5 tyg temu :blink:
Cyprysiowa trzymam za męża kciuki z całej siły. Wiem co to znaczy egzamin na prawko, bo ja już to przechodziłam 2 razy, niestety niepomyślnie:-( Kolejne podejście 19 listopada. I też mi wszyscy mówili, że bardzo dobrze jeżdżę, a jednak stres i glupi błąd zrobiły swoje:-(Daj znać jak mężusiowi poszlo:tak:
ewelw ja biorę pod uwagę termin wg OM, bo USG określa na podstawie wielkości dzidzi, a dzieci przecież rodzą się różne... U mnie co USG to inny termin, raz miałam nawet termin o 2,5tyg wcześniejszy niż niż ten wg OM, ale to oznacza widocznie, że dzidziuś jest dość duży po prostu:tak:
 
hej hej !!!!

a ja poczytałam co u Was i juz mnie moja księżniczka goni z komputera !!! wiecnawet nie popisze !!!

u nas super słonko tylko wiatr ze głowe moze urwać ale za to jaki ciepły !!!
za godzinke chce przejść sie kawałek z Liwią bo trzeba sie dotlenić !!!

do wieczorka !!!!
 
Dzień Dobry BRZUCHATKI:-)

U mnie noc tak samo nie przespana-obudziłam się ok.3 i do 6 nie mogłam usnąć:baffled:Na szczęście nie miałam skurczy,więc byłam taka spokojniejsza:happy:Zauwżyłam po innych dziewczynach, że ta godz.3 to taka magiczna:-D

Pogoda okropna szaro i straaaszny wiatr wieje.idę się zaraz trochę ogarnąć, bo jadę na takie malutkie zakupki:happy:Tak żeby mieć już gotową do akcji torbę i dla Dzidzi kosmetyki i parę pierdółek,ale szczerze mówiąc wolałąbym zostać i leżeć-ale kto mi to kupi jak nie sama:sorry2:

A od wczoraj zauważyłam, że zaczęłam chodzić jak.....kaczka:-D

Miłego Dzionka:tak:
 
Kana super ze znalazlo sie miejsce. Jedz i melduj sie.

Melduje iz malzon nie zdał :zawstydzona/y: pojezdzil sobie pol godziny i oblał, nie znam szczegółów bo dopiero dzwonil :-(

Dagula co do Bydgoskiego osrodka ruchu drogowego to jest normalnie masakra!!! Mam kolezanke co zdawala 9 razy i nie zdala jescze, dala sobie narazie spokój. Najgorsze jest to ze wykupuje godziny i mowia jej ze nie popelnia bledów.
 
reklama
Cyprysiowa przykro mi ze maz niezdal bo wiem jak to jest czekac na wiadomos z nadzieja ze sie udalo ja mam nadzieje ze u mojego brata 13 bedzie jednak szczesliwy zwlaszcza ze on juz pare miesiecy temu kupil sobie samochod no i teraz sobie stoi w garazu i czeka;-) instruktor mojego brata tez jest zdziwiony bo twierdzi ze jezdzi dobrze :sorry2: a najgorsze jest to ze kiedys egzaminator przetrzymal go tak dlugo az wkoncu popelnil blad trwalo to 78 min.:szok: chcial sie odwolywac bo przecierz nie moga tak dlugo przetrzymywac ale dal sobie spokoj :sorry2:
 
Do góry