mam jeszcze 1,5 m-ca,
pewnie Was jeszcze będę podpytywać,
tak się zastanawiam, że jakby C. został w piątek w domu i zajął się Zuzią i pomógł mi wcześniej w zakupach to jestem w stanie to ogarnąć...
nie chcę na siłę przeciągać moich pomysłów bo się z C. kłócimy ostatnio o wszystko prawie i muszę zrobić tak żeby była owca cała i wilk syty, czyli zgodzić się na domówkę, ale wciągnąć go w pomoc i w przygotowania bo inaczej nie dam rady
też się zastanawiam czy jednak "nie wynająć" mieszkania teściów bo oni mieszkają koło kościoła gdzie będzie chrzest, ale żeby się nie rozpanoszyli bo to ich mieszkanie to ja sobie jedzonko w domu zrobię i się je tam zawiezie do odgrzania...
Renczysia 2 kg schabu


no tak skoro mnie 1 kg wychodzi na 2 osoby na dwa dni, ale tak licząc to mi wychodzi gdzieś 1kg na 4-5 osób więc ja bym kupiła z te 4 kg, najwyżej zostanie jeszcze, a i muszę liczyć dodatkowy obiad dla mojej rodzinki co u nas będzie pewnie kilka dni
Szaty jeszcze nie mam, nic nie mam...
Ja w ogóle nie chcę takiej tej atłasowej, sztucznej, po prostu chyba kupię Zuzi białą sukieneczkę, czapeczkę, skarpeteczki czy rajstopki, zależy ile będzie stopni w lipcu i jak zimno jest w kościele... no chyba, że ksiądz ma jakieś wymagania do tego w co ma być dziecko ubrane...
Tak właśnie liczę za wszystko ok 800 zł