reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Ewa, jaką książkę czytasz??
ja teraz czytam "Królowe. Sześć żon Henryka VIII" grubaśne (ponad 760 stron) ale dobrze się czyta:)
 
reklama
Kasiarem - śledź groupony. Co chwilę się coś fajnego pojawia. Teraz jest np. 8 dni w Chorwacji dla 5 osób za ok. 1500 zł. My się zastanawiamy nad Bieszczadami, ale 1200 zł w Bieszczady to trochę dużo - już bym wolała w jakąś agroturystykę uderzyć. Chociaż hotel z basenem kusi ;) A właśnie góry i morze to najczęstsze oferty. W ciągu tygodnia coś fajnego na pewno się znajdzie :) Tylko czasem trzeba szybko reagować, bo np. fajne Zakopane zwinęli mi dziś sprzed nosa...;)
 
Ewa, jaką książkę czytasz??
ja teraz czytam "Królowe. Sześć żon Henryka VIII" grubaśne (ponad 760 stron) ale dobrze się czyta:)

Jeffrey Archer "Kane i Abel". Dawno już nie miałam weny do czytania książek (po całym dniu nad literkami po prostu mi się już nie chce), ale tę pochłonę chyba w 3 dni, mimo ponad 600 stron :)
Taka trochę sensacja, trochę dramat, trochę obyczajówka. Ale rewelacyjnie napisana. Czytałam już tego autora "Synowie fortuny" i "Jedenaste przykazanie" - za każdym razem ciężko się było oderwać :)
Nie jest to jakaś ambitna literatura wyższych lotów, ale nie jest też czytadłem. Szczerze polecam :)
 
Ewa, ja bardzo lubię Archera:)) fajne są polskie odnośniki w jego powieściach:tak:
oprócz tej książki bardzo podobała mi się 'Córka marnotrawna' - super:) - to zresztą kontynuacja powieści 'Kane i Abel':-)
 
Kasiarem - śledź groupony. Co chwilę się coś fajnego pojawia. Teraz jest np. 8 dni w Chorwacji dla 5 osób za ok. 1500 zł. My się zastanawiamy nad Bieszczadami, ale 1200 zł w Bieszczady to trochę dużo - już bym wolała w jakąś agroturystykę uderzyć. Chociaż hotel z basenem kusi ;) A właśnie góry i morze to najczęstsze oferty. W ciągu tygodnia coś fajnego na pewno się znajdzie :) Tylko czasem trzeba szybko reagować, bo np. fajne Zakopane zwinęli mi dziś sprzed nosa...;)

ewa ciekawa ta strona popatrze na nią a co ile się zmienia ta oferta?
 
Hehe - Ewa - przeczytałam śledź grupowy (zamiast śledź groupony) i miałam wizje, że wszystkie siedzicie przed kompami i wspólnie jecie śledzie :-D

A ja już po testach. Tak sobie pomyślałam dzisiaj, że to już koniec i że moi studenci wrócą sobie do swoich krajów i nigdy ich nie zobaczę i mi się smutno zrobiło :-(

Asja - następnym razem zdasz na pewno. Nic się nie martw. Ja za pierwszym razem oblałam, bo spowodowałam zagrożenie w ruchu drogowym, czyli nie włączyłam świateł :-D- zdawałam zaraz po wprowadzeniu tego obowiązku.
 
ewa ciekawa ta strona popatrze na nią a co ile się zmienia ta oferta?

Trzeba codziennie sprawdzać, bo te oferty zazwyczaj są ważne dwa-trzy dni. Czasem codziennie coś się nowego pojawia, czasem ciut rzadziej. Ja ostatnio dwa dni przegapiłam i parę fajnych rzeczy uciekło ;) A polujemy właśnie na coś na wakacje :) To póki co jedyna dla nas szansa, żeby pojechać w jakieś takie miejsce "ful ekskluzif" :)
Jest jeszcze gruper.pl - identyczne zasady, a inne oferty.

Hehe - Ewa - przeczytałam śledź grupowy (zamiast śledź groupony) i miałam wizje, że wszystkie siedzicie przed kompami i wspólnie jecie śledzie :-D

:)
Bleee.... Nie lubię śledzi....
Możemy zrobić akcję "truskawka grupowa" - właśnie zjadłam pół kilo ze śmietaną i zaraz pęknę. Ale mój Mąż mawia, że truskawki to sama woda i się wchłonie ;) Gorzej ze śmietaną ;)
 
Wypiłam bro sobie i czuje że wypiłam :-) Ale nie że pijana heheh tylko czuje ze jest inaczej.Ale jak kiedys piłam zwykłe bro (czyt. nie słodkie) tak teraz pije tylko DESPERADOSA pyyyyyyyyyycccchhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
Siedzę i czekam na M, wcześniej wróci.
Asjaa zdasz za drugim razem:tak:. Teraz chyba faktycznie trudniej zdać. Mnie gościu pouczył, że mam wolniej jeździć i na żółtym to się hamuje a nie przyśpiesza:-D, ale zaliczył mi i zdałam za pierwszym razem. Myślę, że dlatego mi zaliczył, bo zaprzeczałam teorii - "kobieta nie jeździ dynamicznie":sorry:.
 
reklama
Siedzę i czekam na M, wcześniej wróci.
Asjaa zdasz za drugim razem:tak:. Teraz chyba faktycznie trudniej zdać. Mnie gościu pouczył, że mam wolniej jeździć i na żółtym to się hamuje a nie przyśpiesza:-D, ale zaliczył mi i zdałam za pierwszym razem. Myślę, że dlatego mi zaliczył, bo zaprzeczałam teorii - "kobieta nie jeździ dynamicznie":sorry:.

Jeśli chodzi o prawko to ja trochę żałuję że się poddałam po pierwszym nie zdanym egzaminie :-/ Ale strasznie byłam zdenerwowana jak nigdy :-/
 
Do góry