Witam się
położyłam nune może zaśnie...
asia kurcze, może jakiś wirus, albo faktycznie od zebów...a apetyt ma? dawaj mu dużo pić, moja przed chwilą wydudlała i to po kaszy na gesto ponad 100ml rumianku. Teraz upały, te ciałka takie gorace, trzeba dużo przepajać!
Wiolcia masz się Ty z tym synem swoim;-) mój Wiktor był tak bardzo absorbujacy jak Twój Krzyś, "dał nam popalić" jak to się mówi, teraz troszku lepiej ale też jest bardziej marudna jak wcześniej, też ostawiam nieszczęsne zęby:///
wczoraj kupiłam ten dentinox, nie wiem jak się to ma co do efektów, bo przecież to zaraz razem ze śliną zostaje zjedzone, wypróbowałam na sobie, nie czułam różnicy:/ mam jeszcze ta Camilie, nie stosowałam jeszcze, ktoś próbował? pomaga?
Coś mi się zdaje że nie złotego środka na te zebiska i tak naprawdę nic nie pomaga no chyba że przy fest bólu czopek w pupę i tyle
Tunia ja nawet nie próbowałam dawać/uczuć Milki trzymac butelki przy jedzeniu/piciu

po co? chyba za wczesnie na takie praktyki, to raczej przypadek niz świadome działanie;-)