reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudnióweczki u lekarza

Jak ciśnienie duże i obrzęki to wcześniej każą się stawić żeby nie doszło do stanu przedrzucawkowego.

Cewnik Foleya to ten balonik tak?
 
reklama
Wiesz co, pierwsze słyszę. Kuzynka miała cukrzycę ciążową i jej synek urodził się bez wywoływania, jakoś w okolicy terminu właśnie (kilka dni przed chyba)

Tu nie czekają dluzej niz do terminu. Z cukrzycą jest taki problem ze przy wysokich cukrach szybciej starzeje sie łożysko i nie mozna długo czekać. Czytalam na forach odnosnie cukrzycy w Polsce. Tak jak piszesz pare dni przed terminem jest ok. Zresztą nie mam pojęcia jak u Was wygląda cała ta procedura. Tu dostaje sie w 35 tyg skierowanie do szpitala na tzw. Geburstsplanung i idziesz do szpitala i tam uzgadniasz plan porodu badają cie wypelniasz dokumentacje zeby w razie czegos prosto na sale. I tam właśnie ordynator ustala wszystkie szczegóły w tym kiedy najpozniej masz się stawic w szpitalu. No i lekarz prowadzacy daje skierowanie do szpitala w 40 tyg jeśli nic sie samo nie zadzieje. Oczywiscie mowimy o moim przypadku z cukrzycą insulinozalezna.


 
Jak ciśnienie duże i obrzęki to wcześniej każą się stawić żeby nie doszło do stanu przedrzucawkowego.

Cewnik Foleya to ten balonik tak?
Wiesz nie wiem jak to się nazywa, bo u mnie na szczęście nie było konieczności wywoływania, więc się nie wgryzałam w temat. Chodzi tu o balonik, który w mechaniczny sposób ma spowodować rozwieranie się szyjki macicy. Tyle wiem.

Tu nie czekają dluzej niz do terminu. Z cukrzycą jest taki problem ze przy wysokich cukrach szybciej starzeje sie łożysko i nie mozna długo czekać. Czytalam na forach odnosnie cukrzycy w Polsce. Tak jak piszesz pare dni przed terminem jest ok. Zresztą nie mam pojęcia jak u Was wygląda cała ta procedura. Tu dostaje sie w 35 tyg skierowanie do szpitala na tzw. Geburstsplanung i idziesz do szpitala i tam uzgadniasz plan porodu badają cie wypelniasz dokumentacje zeby w razie czegos prosto na sale. I tam właśnie ordynator ustala wszystkie szczegóły w tym kiedy najpozniej masz się stawic w szpitalu. No i lekarz prowadzacy daje skierowanie do szpitala w 40 tyg jeśli nic sie samo nie zadzieje. Oczywiscie mowimy o moim przypadku z cukrzycą insulinozalezna.


Wiesz co ja nie wiem jaka u niej była cukrzyca. Wiem, że w pierwszej ciąży jej nie miała, pojawiła się dopiero w drugiej. Kuzynka miała glukometr i była na diecie pod kontrolą diabetologa. Przez tą dietę zresztą bardzo mało w ciąży przytyła, bo ta dieta była taka restrykcyjna, a ona jej bardzo pilnowała.
 
czy zdarzylo sie wam ze nie pozwolili mezowi wejsc na usg? ide na genetyczne do przychodni przyszpitalnej i czuje ze meza nie wpuszcza. w poprzednich ciazach chodzilam sama bo to sam poczatek tylko byl a teraz mi zalezy na obecnosci meza. w prywatnym gabinecie to nie robia problemu ale w takim panstwowym to nie wiem...?

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
 
U nas ostatnio jak bylam na nfz to chlopaka wyprosili ... nigdy jeszcze nie widzialam zeby partner wszedl rowniez do gabinetu i tam zostal dlatego my na prenatalne idziemy prywatnie
Chcialabym isc tez sobie pozniej na prywatna wizyte i pewnie tak zrobie korci mnie usg 4D ;) ... i chyba poprosze o nagranie filmiku na pamiatke bo u mojego lekarza sie za to doplaca ale pamiatka bedzie na cale zycie ;)
 
czy zdarzylo sie wam ze nie pozwolili mezowi wejsc na usg? ide na genetyczne do przychodni przyszpitalnej i czuje ze meza nie wpuszcza. w poprzednich ciazach chodzilam sama bo to sam poczatek tylko byl a teraz mi zalezy na obecnosci meza. w prywatnym gabinecie to nie robia problemu ale w takim panstwowym to nie wiem...?

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
Jak miałam usg państwowo jak byłam w ciąży z synkiem, to nie było najmniejszego problemu, żeby wpuścili, to było dla mnie raczej oczywiste i nawet nie pytałam czy wpuszczą. Zresztą nie wydaje mi się, żeby mieli prawo Ci odmówić wpuszczenia męża.
 
Moze to zalezy od lekarza ?ja bym weszla i grzecznie zapytala czy moze wejsc na samo badanie usg
 
Moze to zalezy od lekarza ?ja bym weszla i grzecznie zapytala czy moze wejsc na samo badanie usg
Wiesz co, to jest Twoje badanie i masz prawo zaprosić na nie kogo Ci się podoba. Jakby mi mojego wyprosili, to bym chyba awanturę zrobiła, pomimo, że ja raczej nie jestem zadymiarą.
 
reklama
Ja już po wizycie. Mam skierowanie na USG, które powinnam zrobić za tydzień z kawałkiem, bo mój lekarz twierdzi, że on nie ma odpowiedniego sprzętu. Te nabłonki i pasma śluzu w moczu są OK. Dość liczne a liczne to duża różnica:) Bakterie nieliczne więc jak mówi, żadnej infekcji nie ma. Mam tylko pić więcej wody bo mocz w górnej granicy zagęszczenia.
Hemoglobinę mam kilka dziesiątych poniżej normy. Mój poprzedni gin w takiej sytuacji przepisywał mi żelazo, które różnie znosiłam. Ten mówi, że dla ciężarnych norma hemoglobiny jest inna i u mnie jest wszystko w normie.
Zbadał ciśnienie, wagę, zrobił cytologię i powiedział że wszystko OK. Aha i dał mi jeszcze plan opieki przedporodowej z którym mam sie zgłaszać do rejestracji i z kartą ciąży i to tam w rejestracji będą mi dawać skierowanie na te podstawowe badania typu morfologia, mocz itp. a on tylko skierowania na jakieś badania dodatkowe typu USG.
 
Do góry