reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Sylwia moja Julka też mało śpi w dzień:zawstydzona/y: i dziś też nie specjalnie padła, wierciła się, kwękała, ale usnęła.:baffled: A po dziąsłach też się chorcuje, i to ostro.:tak: Paluchami sobie tam w tej buzi grzebie jak by czegoś szukała,:laugh2: no i lubi jak sobie owijam palec pieluszką tetrową i jej tam masuję dziąsełka.:-D:-D:-D
 
reklama
sylwia to widze u was te same problemy co u nas...:-(
Jedzenie masakra, moja to juz robi co chce, a ostatniio pociagnie 2 łyki i buczy...
A oko mojej łzawi i ropieje od urodzenia, kropelki z antybiotykiem pomagaja na tydzień dosłownie, dostałam skierowanie do szpitala na przetykanie kanalika, ale niema bata, ja tam nie pójde... chyba bym sie zapłakała na smierć, jak Darii krew pobierali z palca to tak płakała że aż sie sina zrobiła, a co dopiero jak by jej żyłką przetykali kanalik...:-( czekam czekam może samo puści, juz raz sie przetkał jak popłakała to jej w pewnym momencie wytrysnęło na całe oko tyle ropki ze :szok: ale po 3 dniach zatakał sie ponownie...
Ja nie pójde bo bym chyba umarła tam, jedynie to musiała bym tam darie wysłać z moja mamą, zebym tego nie widziała i nie słyszała.
Mam nadzieje ze u was to nie kanalik, bo to nic miłego:-(


Paula ja zawsze chuda byłam i zawsze narzekałam nato...:crazy: no ale jem i jem i moge zjeść konia z kopytami i efektów nie widać:no::-D
 
Ja też od zawsze skóra i kości jak to naszych rodziców pokolenie lubi mówic...
Nie mam po kim miec ciała. Moja mama szczupła, tato też...
To może głupie ale pamiętam jak koleżanki w klasie zaczynały nosic dżinsy takie już normalne, a ja im zazdrościłam bo mi z dupy zlatywały i miałam tylko takie z gumką z tyłu w pasie... :-D:-D:-D:-D:-D koszmar... :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: hihihi...
 
hihi cos wiem o tym bo nosiłam jeansy na.... szelkach bo z tyłka leciały:-D
A wogóle to teraz jestem grubas w porównaniu z tym jak kiedyś wyglądałąm.... jak patyczak, dosławnie jak patyczak.... wysoka byłam jak na swój wiek, a nóżki jak gałązki... boshe jak patrze na zdjęcia z tamtych lat, to mi niedobrze... wyglądałam jak zagłodzone dziecko:sorry2::zawstydzona/y:
 
Ja tez zawsze chuda bylam. I pamietam zawsze denerwowalo mnie jak ktos mowil do mnie zebym zaczela jesc:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Przeciez ja jem i nieraz to nawet pochlaniam jedzenie hehehe.

Ataata ja tez mam nadzieje ze to nic powaznego, tak sobie myslalam ze moze jakos go przewialo:-:)-:)-( staralam sie oslaniac go od wiatru ale tak calkiem to sie nigdy nie uda.

Marcel przed chwilka przebudzil sie to wykorzystalam sytuacje i dalam mu cyca zeby cos podjadl. Pociumcial pare minut i zasnal:) Jak go przkladalam do lozeczka to sie przebudzil, poscil mi przepiekny usmiech, podrapal sie za uszkiem i znowu kima, hehe oczywiscie z noskiem w mojej pizamie:)))):-):-) uwielbiam ten widok:)))
 
reklama
no ja waze juz mniej niz przed ciążą, ale po ciazy z damianem nigdy nie wrocilam do swojej wagi wiec teraz postawilam sobie poprzeczkie i musze jeszcze zrzucic jakies 3 kilo i bede zadowolona:tak:

co do jedzenia to u mnie tez jakas masakra:szok: kurde maly nie chce jesc z piersi... to znaczy je chwile i pozniej sie odrywa...nie placze tylko rozgląda sie dookoła i znow je ..pozniej sie popręzy, poprostuje nogi io znow za cycka..kur.... juz dzis nie mialam sily i zrobilam mu butle i co najlepsze to bez problemu ją zjadł:szok: i kurde nie wiem czy mam za malo pokarmu w cyckach czy temu malemu terroryście nie chce sie wysilac by ciągnąć:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

echh ale moja konsekwencja usypiania w lozeczku juz ma efekty...
dzis zasnął w 15 minut i tylko raz zaplakał jak wypadł mu smoczek...no wlasnie wraz z usypianiem w lozeczku polubil smoczka..na szczescie jak tylko zasnie wypluwa go na metr:-)
 
Do góry